Były zawodnik UFC komentuje przenosiny mistrza wagi koguciej.
W tym tygodniu T.J. Dillashaw (12-2, 8-2 w UFC) oficjalnie ogłosił, że przenosi się z Team Alpha Male do Elevation Fight Team, w nowym klubie będzie trenował z Duanem Ludwigiem przez wielu uważanym za ojca sukcesu mistrza wagi koguciej. Swoją decyzję T.J. tłumaczył tym, że oferta Elevation była nie do odrzucenia, proponowali oni mistrzowi spore pieniądze za treningi.
Pomimo tego tłumaczenia nadal wiele osób uważa, że powodem zmiany gymu są tarcia na linii Ludwig – Team Alpha Male. Mnóstwo osób źle ocenia ruch wykonany przez Dillashawa ale kompletnie odmiennego zdania jest Brian Stann (12-6, 6-5 w UFC).
Myślę, że T.J. podjął właściwą decyzję a to dlatego, że w tym sporcie po pierwsze musisz być egoistą. To jest coś co mnie trochę powstrzymywało w mojej karierze a na koniec dnia chodzi o to jak dużo pieniędzy możesz zarobić przez najdłuższy okres czasu jaki możesz to robić. Jeśli T.J. Dillashaw czuje, że jest to dla niego najlepsze środowisko by zarobić tak dużo pieniędzy jak tylko może i by zmaksymalizować możliwości to on ma to zrobić niezależnie od tego czy to boli jakichś jego przyjaciół czy nie. Jego rodzina i płacenie rachunków by dbać o rodzinę jest na pierwszym miejscu, przed wszystkim innym.
Dillashaw kolejną walkę stoczy na UFC Fight Night 81, jego rywalem będzie Dominick Cruz (20-1, 3-0 w UFC, #1 w rankingu UFC).
Wszyscy ludzie są egoistami i dbają tylko o siebie, to normalne, więc ja też nie widzę nic złego w tym co zrobił TJ.