T-City mógł rywalizować w walce wieczoru UFC 223.
Po tym jak Tony Ferguson (23-3, 13-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) musiał wycofać się z walki przeciwko Khabibowi Nurmagomedovowi (25-0, 9-0 w UFC, #2 w rankingu UFC) organizacja UFC przystąpiła do szukania godnego zastępcy – będzie nim Max Holloway (19-3, 14-3 w UFC) jednak nie tylko on zgodził się na ten pojedynek. Wyzwanie podjąłby także inny piórkowy, Brian Ortega (14-0 1 NC, 6-0 1 NC w UFC, #1 w rankingu UFC).
For the record, Dana called me yesterday to see if I would step in against Khabib since Max hadn’t responded yet. I said yes. Eventually, Max replied and Dana gave him the fight. If all goes according to plan, I’ll get my turn – at both of them.
— Brian Ortega (@BrianTcity) 2 kwietnia 2018
Tak dla ścisłości, Dana White zadzwonił do mnie wczoraj i pytał czy zawalczę z Khabibem, ponieważ Max jeszcze nie odpowiedział. Powiedziałem, że tak. Później Max odpowiedział i Dana dał mu walkę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dostanę swoją szansę – z nimi oboma.
Ortega obecnie jest na świetnej fali sześciu kolejnych zwycięstw przed czasem, w ciągu ostatnich trzech lat Amerykanin odprawiał m.in. Frankie Edgara, Cuba Swansona i Renato Moicano.