W zeszły czwartek (15.08) Komisja Sportowa Stanu Nevada (NSAC) jednogłośnie przegłosowała zawieszenie na 9 miesięcy i ukaranie grzywną w wysokości 5700 dolarów zawodnika wagi koguciej UFC, Briana Bowlesa.
Podczas testów antydopingowych na UFC 160, w organizmie zawodnika wykryto podwyższony współczynnik testosteronu do epitestosteronu (T:E). Bowles pobił tym samym nowy rekord, gdyż w jego organizmie wskaźnik ten wynosił 20:1 (dopuszczalną granicą jest 4:1, NSAC podniosła ją do 6:1). Poprzednim rekordzistą był Chael Sonnen (16.9:1), a Alistair Overeem uplasował się dopiero na trzecim miejscu tego niechlubnego rankingu (14:1).
„Chciałbym przeprosić komisję sportową… to żenujące dla mnie i dla całego sportu. Przysięgam na życie mojej matki, że nie szprycowałem się testosteronem. Wyniki moich wskaźników powaliły mnie na kolana. Przejrzałem wszystko, co brałem. Nie miałem za bardzo pieniędzy, bo dawno nie walczyłem, więc brałem mniej suplementów niż normalnie.”
Zawieszenie liczone jest od 25 maja 2013.
20:1, to chyba nowy rekord 😉
ciekawe ile pudzian mial w najlepszej swojej formie : D
Pudzilla chyba miał więcej 😀
A tak się wszyscy na Koninie uwiesili 😉 A tu proszę.
I to odżegnywanie się na życie matki to już gruba przesada!