Mamed Khalidov (29-4-2, 11 KO, 17 Sub) zna już nowego rywala w swoim kolejnym występie zaplanowanym na galę KSW 29. Mimo kontuzji jego oryginalnego przeciwnika Tomasza Drwala, wysoki sportowy poziom pojedynku najlepszego zawodnika MMA w Polsce zostanie utrzymany. Już 6 grudnia w Krakowie Khalidov zmierzy się z zawodnikiem bardzo przypominającym charakterystyką Drwala – mocno bijącym Amerykaninem Brettem Cooperem (20-10, 13 KO, 2 Sub).
27-letni Kalifornijczyk to były pretendent do tytułu amerykańskiej organizacji Bellator. We wrześniu ubiegłego roku Cooper stoczył wyrównany pięciorundowy bój o pas z przyjacielem Khalidova Rosjaninem Alexandrem Shlemenko. W pierwszej połowie 2014 roku zanotował też efektowny nokaut nad dobrze znanym z gal KSW Kendallem Grove’em.
Mierzący 183 cm i ważący 84 kg zawodnik preferuje walkę na pięści i kopnięcia. Aż trzynaście z dwudziestu wygranych walk kończył nokautami. Obecnie Cooper szlifuje swoje umiejętności zapaśnicze w teamie Reign Training Center Marka Munoza, gdzie częstym gościem jest też inny uczestnik KSW 29, rywal Piotra Strusa, Jay Silva.
Znakomicie zapowiadające się starcie Khalidova z Cooperem poprzedzą jeszcze dwie inne walki wieczoru. W długo oczekiwanym pojedynku wagi ciężkiej Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Pawłem Nastulą, a w kategorii półśredniej najmłodszy mistrz Federacji KSW Borys Mańkowski skrzyżuje rękawice z Davidem Zawadą.
Informacja prasowa
Kolejny do odstrzału zapewne. Liczyłem na coś lepszego
Taaa ostatnio widzę przegrał 3 z 4 walk…
szkoda gadać
Szkoda, że nie Carmont :/
eee to widze, że bilety warte swojej ceny 😀
Drwalowi to on do piet nie dorasta. Slaba walka bedzie… Stawiam na jakis sub w wykonaniu Mameda. Ciekawe jaki kurs bedzie.
Ten rywal to cienki bolek ! Mamed go poskłada w minute. Rywale na poziomie Mameda i lepsi od niego walczą w UFC,Mamed zostając w KSW tylko może obijać słąbiaków ,a Janusze przed telewizorami myślą że Mamed najlepszy na świecie
Nie ma co KSW stanęło na wysokości zadania. Janusze będą miały radochę jak ich bohater poskłada Coopera w pierwszej rundzie i ta szopka z dmuchaniem balonika jakim jest Mamed będzie trwałą dalej.
Bieda niesamowita, wynik jest tak oczywisty jak Kevin w święta.
Super wiadomosc… :|, faktycznie szkoda, ze nie widzimy Mameda wlaczacego z rownymi sobie… kurs pewnie super marny bedzie, jedynie obstawiac runde pierwsza, poddanie.
Mamem The Money:):) Ma talent a szkoda, że marnuje go w kiczowatym KSW:(:( brak słów…
Co za Ogór….ciekawe jak go będą reklamować:P
Mierzący 183 cm i ważący 84 kg zawodnik preferuje walkę na pięści i kopnięcia.
Tak samo jak Melvin Manhoev. Czyli prosta sprawa dla Mameda. Dźwignia i do domu.
Ostatnio przegral przez Armbar a poza wygrana nad Grovem passa slaba ostatnio . Wiedzialem ,ze beda weki ale to jest jak odnalezienie kiszonych ogorkow sprzed 6 lat i to juz kiedys otwieranych
Kawulski i ten drugi: Pan Janek spod budki z piwem za 10% gaży może juz nawet jutro wskoczyć z Mamedem na nawet 7 rund.
Panowie nie róbcie ściemy ten gość w ciagu dnia pracuje w salonie samochodowym to nie jest żaden profesjonalny zawidnik
KSW to cyrk i niedługo nawet tak zwani janusze zaczną kapować że z tym Mamedem i resztą to coś chyba jednak nie gra. I kto wtedy będzie kupował bilety i PPV na walki pudzilli i balonika mameda???
Ja tylko mam nadzieje, ze Drwal wyzdrowieje i zawalczy z Mamedem. Calym sercem dopinguje Tomka i mam nadzieje, ze mimo iz nie walczyl dosc dlugo z goscmi z TOPu to i tak da rade Mamedowi.
Też chciałbym zobaczyć walkę Drwal vs Mamed ale po tej poważnej kontuzji Tomka rozsądniej by było gdyby najpierw zawalczył np. z Materlą a później z Mamedem.