Brendan Schaub zapowiada, że nie będzie walczyć z Lavarem Johnsonem więcej niż pięć minut podczas ich walki na UFC 157.
„Sędziowie mogą sobie zrobić przerwę na kawę albo iść gdzie chcą i wykorzystać resztę czasu. Gwarantuję wam, że ta walka nie skończy się decyzją.”
Siedem wygranych walk Schauba (8-3) kończyło się przez nokaut i większość z nich w pierwszej rundzie. Ostatnie dwie walki jednak nie napawają optymizmem ponieważ „The Hybrid” przegrał je również przez KO i w pierwszej rundzie.
Lavar Johnson (17-6) jest bardziej doświadczony i jego wszystkie wygrane walki zawsze kończyły się przed czasem. W poprzednim roku stoczył trzy pojedynki z czego jeden przegrał ze Stefanem Struve przez poddanie.
Schaub vs Johnson została dodana do wstępnej karty walk UFC 157, która odbędzie się w Honda Center w Anaheim. Na gali odbędzie się pierwsza w historii UFC walka kobiet w kategorii koguciej. Walką wieczoru będzie pojedynek między broniącą tytułu Rondą Rousey a Liz Carmouche.
Nie zdziwie się jak to właśnie Lavar go odprawi jak Beltrana czy Barrego,tak przewiduje ten pojedynek.Może się myle.
k-ja tez obstawiam Lawara.
Jakby nie bylo,to on ma ciezsze łapy.Jak pójda na wymiane,to nie widze Schauba za bardzo(a napewno pójdą).
Oczywiscie nie ma co porownywac Lawara z Big Nogiem pod wzgledem umiejetnosci bokserskich,ale wlasnie w walce z Nogueira Brendan pokazal swoje ogromne dziury w boksie.i wlasnie dlatego twierdze ze Johnson znokautuje Schauba.I bye bye UFC:)