Braulio Estima trenuje bjj od 16 roku życia i już ponad 16 lat startuje w zawodach. Ma czarny pas bjj i jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników świata (na swoim koncie ma m.in. niezliczoną ilość medali ADCC). W najbliższą sobotę zmierzy się na World Jiu-Jitsu Expo z Nickiem Diazem.
W wywiadzie dla MMA Hour, Estima zdradza, że chce być pierwszą osobą, która podda Diaza:
„Miałem zamiar przeprowadził seminarium podczas WJJE, ale dowiedziałem się, że Nick Diaz zamierza tam walczyć. Moją pierwszą myślą było, że nasza walka byłaby super, mamy podobne warunki fizyczne, ja walczyłem w submission, a on jest gwiazdą MMA. Potem dostałem ofertę walki od jednego z gości z Expo i przyjąłem ją z entuzjazmem. Super będzie walczyć z takim zawodnikiem, bo będę mógł pokazać wszystko, na co mnie stać. To będzie też dobra rozgrzewka przed debiutem w MMA. (…) Myślę, że ludzie nie doceniają Nicka, mimo, że od 2 lat nie walczył w jiu jitsu. Presja jest na mnie, z powodu nazwiska i dotychczasowych wyników. To dobrze dla niego, bo nie ma nic do stracenia. Ja miałem teraz przerwę i nie trenowałem tak ciężko, jak przed ADCC, zbiłem wagę do 180 i będę wracał z Tajlandii, więc pewnie przesunięcie doby o 14 godzin też się na mnie odbije. Myślę, że to nieco wyrównuje szanse walki. W każdym razie, zamierzam dać z siebie wszystko i być pierwszym, któremu Nick odklepie. Żeby posługiwać się jiu jitsu w MMA tak, jak robi to Diaz, trzeba je mieć świetnie opanowane. Nick nie walczył w bjj od 2 lat, a od tego czasu trochę się zmieniło. On nie ma presji wyniku, po prostu ma wyjść i zrobić swoje. Myślę, że to będzie świetna walka.”
Walka odbędzie się w no-Gi, już jutro (12 maja). Kogo obstawiacie?
(mmamania.com)
Oj Diaz polegnie