Znamy kolejnego zawodnika gali KSW 44. Będzie nim były mistrz kategorii półśredniej.
Organizacja KSW poinformowała, że kolejnym zawodnikiem, którego zobaczymy w Ergo Arenie w Gdańsku będzie Borys Mańkowski (19-7-1). Na razie nie znamy przeciwnika, z którym zmierzy się były mistrz KSW w wadze półśredniej.
Borys Mańkowski powróci do klatki KSW po dwóch porażkach z rzędu. W pierwszej walce, która odbyła się podczas gali na Stadionie Narodowym, Borys musiał uznać wyższość Mameda Khalidova, który wypunktował go na przestrzeni 3 rund. Porażka z Mamedem nie pozbawiła go mistrzostwa, ponieważ stawką tego pojedynku nie był mistrzowski pas kategorii półśredniej. Kolejna walka, która odbyła się w stolicy Górnego Śląska była już pełnoprawnym starciem mistrzowskim, w którym przeciwnikiem „Diabła Tasmańskiego” był Roberto Soldić. Chorwacki zawodnik zaprezentował się niezwykle efektownie, doprowadzając do poważnych obrażeń, które uniemożliwiły przystąpienie do 4 rundy. Pojedynek z Chorwatem kosztował Borysa utratę mistrzowskiego pasa, który miał w posiadaniu od 2014 roku.
Za szybko wraca ale cóż jego decyzja, to tyle.
5 i pół miesiąca, to za szybko? Wszystko zależy od przeciwnika, sam Mańkowski mówił że nie chce na razie walki o pas. Pewnie sam myśli o jakiejś przecierce, dopiero potem coś większego np. o pas. Co by nie było do trzymam kciuki.