(foto: en.susumug.com)
Remy Bonjasky przejdzie jak sam mówi czwartą operację oka. Holender za przyczynę kontuzji uważa boks. Możliwe, że po operacji nie będzie mógł dłużej walczyć w ringu. Remy powiedział, że jak był młody mógł ryzykować, ale teraz osiągnął już swój sukces i nie musi tego robić.
Miejmy nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze i będziemy mieli jeszcze okazję podziwiać latającego holendra w ringu.
no sport to zdrowie a zwłaszcza wyczynowy
Szkoda zdrowia by ryzykować, wszyscy wiedzą, że jest ścisłą czołówką K-1 i moim zdaniem nie musi już nic udowadniać.
ma swoja szkołe KickBoxingu ,jest znany,moze teraz zyc na lajcie ,..
Remy, dziękujemy za wspaniałe widowiska, życzymy pięknego dalszego życia!
(Odpuść sobie, szkoda oka)
Jeszcze tylko rewanz z Harim i wtedy napewno sobie odpusci:)