Ryan Garcia nie boi się rzucić wyzwania zawodnikowi wagi półśredniej Bellatora Dillonowi Danisowi ani byłemu podwójnemu mistrzowi UFC Henry’emu Cejudo. Tak naprawdę, może być to pojedynek w klatce MMA albo w ringu bokserskim.
Młody bokser Ryan Garcia (20-0, 17 KO) od pewnego czasu robi w sporo szumu w internecie i nawet fani mieszanych sztuk walki zwrócili na niego uwagę. Od gwiazd Youtube po zawodników UFC wliczając w to nawet zawodnika wagi ciężkiej Francisa Ngannou, Garcia dał jasno do zrozumienia, że doskonała technika tworzy siłę. Być może pewnego dnia, Garcia mógłby przejść do świata MMA, a jeśli zdecydowałby się na to, to chciałby zawalczyć z Dillionem Danisem i Henrym Cejudo.
Garcia nie tylko zrealizował wyzwanie uderzenia w tułów, ale również rzucił wyzwanie. Może to wynikać z faktu, że fani boksu uwielbiają styl walki Ryana, ale mają nadzieję, że stanie on w obliczu ostrzejszej rywalizacji. Z drugiej strony, Garcia ma dopiero 21 lat, więc jego menadżerzy z Golden Boy Promotions raczej wolniej podchodzą do jego rozwoju.
Podobnie jak Danisowi i Cejudo, Garcii nie jest obcy trash talk rzucanie wyzywania przeciwnikom. Przy wielu okazjach Garcia wymieniał nazwiska najlepszych bokserów, takich jak Gervonta Davis. Rzuca wyzwanie również Henry’emu Cejudo i Dillonowi Danisowi.
„Henry to również imię mojego ojca. Jeśli go znokautuję (Cejudo,), będę się czuł, jakbym znokautował mojego tatę.”
W trakcie rozmowy, Ariel Helwani zmienił temat na Dillona Danisa.
„Nie mam pojęcia, jaki ma ze mną problem. Dosłownie zaczął komentować każdy film, który mam, a ja myślę sobie – „człowieku, ten facet jest wielkim fanem”. Myślałem, że jest fanem. Nie wiedziałem, kim on jest. Pomyślałem – „kim jest ten facet?” Zrobiłem małe badania i zgaduję, że to mały pies Conora McGregora. Coś w tym stylu.”
Podczas gdy wielu fanów oczekuje, że Ryan Garcia zmierzy się z Henrym Cejudo i Dillonem Danisem na ringu bokserskim, on powiedział, że nie boi się wejść do Oktogonu.
„Wiesz, co ja bym zrobił, zamiast tego, czego wszyscy się spodziewają? Poszedłbym z nimi do walki w MMA. Byłbym tym gościem z jajami, który by to zrobił.”
Oczywiście, potem Helwani zapytał, czy Ryan trenował inne style niż boks.
„Tylko zapasy. Czuję, że to wszystko, czego byście potrzebowali przez większość czasu. Po prostu zapasy i stójka.”
W chwili obecnej szanse na pojedynek Ryana Garcii z Henrym Cejudo lub Dillonem Danisem, czy to w ringu bokserskim, czy w klatce MMA są bardzo małe. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Garcia jest taki chętny na takie pojedynki, być może w przyszłości zobaczymy go w takiej rywalizacji.