Dość mocnym ekscesem zakończyła się wczoraj gala rosyjskiej federacji Pro FC.
Po pięknym nokaucie w walce Michaela Kolobegova z Shamilem Abdulhalikovem, w klatce rozpętało się piekło, uspokojenie osób biorących w tym udział przez obsługę i ochronę gali zajęło trochę czasu.