mmamania.com
Na niewiele ponad tydzień przed galą „Miami”, Strikeforce w końcu potwierdziło przeciwnika dla byłej gwiazdy WWE i uniwersyteckiego mistrza zapasów, Bobby’ego Lashleya (4-0). Będzie nim walczący uprzednio w UFC uczestnik The Ultimate Fighter (TUF) 10, Wes Sims.
przynajmniej powinno być ciekawie podczas konferencji, bo w klatce może być niestety różnie 😀
hahahah no smiech na sali:D
powiem szczerze, ze chciałbym, żeby Wes nakopał tego koksa, ale to tak jakby faworyzować Donalda Tuska w walce z Hulkiem Hoganem:P
dobre porównanie – Donalda Tuska z jego 160cm (czy ile tam ma) do 209cm Simsa… cos Ci sie chyba pomylilo 🙂 A pamietajac pajacowanie Simsa i ostateczne efekty w oktagonie w TUF 10, to bym go bardziej do Najmana niz Tuska porownal…
racja racja w koncu nie ujmujmy Tuskowi jego grapplerskich umiejętności.. trzeba pamiętać też o zabójczym lewym underhooku
nie no nieporozumienie ten sims to jest przeciez totalne beztalenicie ja niewiem jakim cudem on sie znalaz w TUFie ale zreszta cala tamtejsza obsada nie zachwycala niczym