Brock Lesnar porzucił wrestling na rzecz MMA poczym ponownie do niego wrócił. Inna była gwiazda WWE Bobby Lashley rozumie dlaczego Lesnar wybrał taką drogę, ale sam nie zamierza nią podążać.
„Nie mogę powiedzieć, że to co zrobił Brock było złe ponieważ zarobił dużo kasy i to jest ważne. Ja nie chcę jednak iść w tym samym kierunku. Jestem zadowolony z obranej drogi chociaż ta droga jest dosyć trudna.”
Do maja zeszłego roku, Lashley miał rekord 7-2 występując w MFC, Strikeforce i Titan FC. Po roku przerwy jego rekord powiększył się o dwie wygrane walki w jeden miesiąc. Poddał Kevina Asplunda na Titan FC 25 oraz Matta Larsona na GWC – The British Invasion: U.S. vs. U.K.
Lashley powiedział, że w sierpniu stoczy kolejne dwa pojedynki.
Tylko pogratulować
Dac go Pudzinaowi albo Nastuli Bedorfowi dobrze by wygladal i cos pokazal nie to co Sapp
Miałby więcej wygranych gdyby nie oszukali go na jakiejs gównianej gali w indiach gdzie niesusznie przegrał z tym burakiem z anglii J Thompsonem
Nie ma sie czym chwalic:)ale suma sumarum ,gdyby dostal kontrakcik od ufc na kilka walk za 400 tys dolcow za jedna,to nie wydaje mie sie ,aby utrzymal taka oryginalnosc….wiec niech bob nie pierd….
Wojownikworld To jest bardzo dobry pomysł też chętnie zobaczył bym go w walcę z Pudzianem lub Nastulą
w walce z Pudzianem lub Nastulą ?!? To jakby porównywać tych dwóch zawodników ! A raczej, w przenośni „gówno z pizzą”