(mmamania.com)
„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będę rozważał przejście do wagi półśredniej. Na razie to nic pewnego, ale myślę nad tym. Jeśli zdecyduję się na ten ruch, to tam nie będę szedł na wariata. Myślę, że najpierw trochę sprawdzę grunt, coś jak Anderson Silva w LHW. W półśredniej jest wielu dobrych gości. Każdy z nich może dostać szansę walki o tytuł. Zresztą, to i tak Dana White dzwoni do ciebie i mówi ci, z kim staniesz do następnej walki. Ale na razie muszę się skupić na najbliższej walce, z Frankiem Edgarem.”
Powiedział obecny królujący w wadze lekkiej UFC BJ Penn, na temat ewentualnego przejścia kategorię wyżej. Jednocześnie zaznaczył, że najpierw musi pokonać Frankie Edgara. „The Prodigy” nie ma zbyt dobrego wyniku w wadze półśredniej, ale kończą mu się przeciwnicy w lekkiej, zwłaszcza jeśli obroni tytuł na UFC 112. Jeśli Hawajczyk przejdzie wagę wyżej, chce zaczynać od początku – jakich widzicie dla niego przeciwników?
Thiago ALves, będzie ciekawa konfrontacja
kazdy chce zobaczyc bj penn vs gsp 3 ! 🙂
Pamietacie „krwawy sport” p.t. B.J Penn vs. Joe Stevenson? To byla dopiero rzeź…
WW jest potwornie bogata w ciekawych zawodników i z racji że większość z nich lubi stać i są trochę więksi od BJ Penna, przejście przez kategorię może nie być bułką z masłem. Chłopaki kategorię wyżej mają poważną siłę w rękach i jeden lucky punch może przesądzić o porażce jednego z najlepszych zawodników bez podziału na kategorię. Z drugiej strony nie sądzę że nawet Fitch byłby w stanie wygrać z Pennem na punkty, a to najlepszy zawodnik w tej kategorii poza znajdującym się poza zasięgiem St-Pierrem.
Anthony Johnson bardziej atletycznego zawodnika w ww ze swieca szukac
Paul Semtex Daley
Na pierwszy ogien Ben Saunders badz Martin Kampman. Pozniej juz mozna kogos w stylu Hardy, Fitch i trzecia z GSP. Osobiscie rowniez bardzo byl chcial zobaczyc Penn vs Koscheck.
czołówka WW to sporzy kolesie, którzy niemało zrzucają do limitu. Penn może być od nich dobre 10kg lżejszy, ja go tam średnio widzę