BJ Penn trenuje z Mayweather’em Seniorem przed UFC 127

(fot. cagepotato.com)

Wygląda na to, że były mistrz wagi lekkiej UFC oraz mistrz wagi średniej BJ Penn postanowił wnieść do swoich treningów nową, tajną broń która ma mu pomóc przygotować się do UFC 127 gdzie zmierzy się z pretendentem do tytułu Jon’em Fitch’em.

Fight Hype donosi, że „The Prodigy” spędził jakiś czas w Las Vegas szkoląc swoje bokserskie umiejętności z uznany trenerem Floydem Mayweather’em Seniorem.

Ojciec mistrza kategorii IBO, IBA, IBF oraz wagi średniej i superśredniej WBC Floyda Mayweather’a Juniora, trenował kilku najlepszych bokserów wliczając Oscara De La Hoy’e, Leile Ali, Ricka Hatton’a, Joan Guzman, Chad’a Dawson’a oraz swojego syna.

„Joy” powiedział, że kiedy „The Prodigy” pojawił się u niego w siłowni, jego przydomek nie wydawał się zgodny z tym co widzi (Hilo – rdzenni mieszkańcy tej wyspy na Hawajach wykazywali się wielkim męstwem w walce i byli znakomitymi wojownikami. Przypis red.), lecz po kilku dniach pod opieką Seniora, Penn zebrał dużą wiedzę.

„BJ Penn jest świetnym gościem. Szczerze, na początku wcale nie wyglądało na to żeby on tak dobrze mógł walczyć. Mam na myśli to, że nie wiem jaką on ma technikę w parterze i wszystkie rzeczy z tym związane ale ma dobre uderzenie i po trzech dniach treningów sprawdził się. BJ szybko się uczy i jest dobrym gościem.”

Były kolega Mayweather’a jest teraz trenerem pomagającym zbudować siłę i kondycję Penna a także trenerem stójki w Strikeforce.

„Trenerem Penna jest Robert Garcia. Robert był trenerem siłowym  Oscara De La Hoy’a kiedy ja go prowadziłem więc sprowadziliśmy Penna do nas i robiliśmy razem pewne rzeczy”, mówi Mayweather. „Penn początkowo miał zostać na tydzień, ale powiedział że chce się jeszcze uczyć i został dwa tygodnie. Jeśli naprawdę chcą żeby wygrał, to chętnie będę go tutaj widział przez trzy a nawet cztery tygodnie, ale uwierzcie mi, te rzeczy których już go nauczyłem przez te dwa tygodnie zadziałają jeśli użyje je w walce… zaufajcie mi.”

Mayweather mówi, że dwie rzeczy nad którymi pracował były dostosowane pod BJ’a stójkę aby pomóc mu radzić sobie z większymi od siebie przeciwnikami takimi jak np. Fitch oraz techniki bokserskie. Te dwie rzeczy nad którymi ostatni pracowali powinny zaprocentować w następnej walce.

„Słyszałem, że Fitch ma ponad 1,80 m wysokości i zbija sporo do 77 kg, ale wiecie co? Jeśli BJ zaatakuje go takimi ciosami jakie mu pokazałem, wygra walkę. Zobaczcie, goście w MMA zadają ciosy inaczej niż my bokserzy, więc pokazałem BJ’owi jak dobrze stać, poruszać się i być skutecznym.” „ Powiem ci coś, jeśli BJ użyje tego wszystkiego to całość powinna zadziałać i nie będzie musiał nawet schodzić do parteru.”

Jeśli chodzi o szkolenie zawodników MMA, Mayweather mówi, że jest możliwość podzielenia się swoją wiedzą, ale niech nikt nie prosi go o wskazaniu różnic między dźwignią na łokieć a duszeniem trójkątnym, ponieważ jego wiedza nie obejmuje tego tematu.

„Pracuję z kilkoma zawodnikami MMA jestem w tym całym sercem. Nie mam zielonego pojęcia o walce w parterze, ale mogę im pomóc jak się bronić i jak poprawnie zadawać ciosy.”

Floyd Mayweather Senior nie mógł przejść obojętnie przez tą rozmowę bez uszczypliwego stwierdzenia na temat Freddie’go Roach’a, który był wcześniej trenerem Penna oraz Oscara De La Hoya, który zdecydował się z nim trenować w 2007 do pojedynku z Mayweather’em Jr. Z którym przegrał na punkty broniąc pas WBC.

„Założę się, że BJ nie wróci do Freddie’go.” Stwierdza Mayweather Sr. „BJ pracował z Freddie’m „The Joke Coach” Roach i mówi mi, że nigdy nie widział tych rzeczy, które jam u pokazałem, więc co on mu w takim razie mówił i pokazywał? Człowieku, jedyną rzeczą, którą Freddie Roach zrobi lepiej ode mnie jest umycie mojego samochodu.”