(fot. www.fightpassport.com/)
Po przegranej walce z Nickiem Diazem na gali UFC 137 BJ Penn zapowiedział, że zakończy karierę, jednak ostatnia jego wypowiedź nie potwierdza tego.
“Chciałbym podziękować wszystkim fanom za ich uczucie i wsparcie. Zdecydowałem, że wezmę sobie trochę przerwy by cieszyć się życiem, trenować i uczyć. Poinformuję was co będzie dalej. „
Jak widać, po opadnięciu emocji Hawajczyk nie podjął jeszcze jednoznacznej decyzji. Być może potrzebny jest mu dłuższy wypoczynek i tym samym fani „The Prodigy” muszą na razie uzbroić się w cierpliwość.