Bethe Correira otrzymuje pogróżki po ulicznej bijatyce

Brazylijka co prawda nie walczyła ale za pośrednictwem mediów społecznościowych groźby są kierowane pod jej adresem.

Niedługo po tym jak ogłoszono, że to Bethe Correia (9-0, 3-0 w UFC, #7 w rankingu UFC) będzie kolejną pretendentką do mistrzostwa wagi koguciej kobiet 31-latka była zamieszana w uliczną bójkę w Rio de Janeiro.

Bethe była z siostrą, Suzaną oraz ze swoim chłopakiem, Edelsonem Silvą ( który jest trenerem boksu m.in. Andersona Silvy ) w hotelu. Zamówili taksówkę, ponieważ chcieli pojechać gdzieś na obiad ale zanim taryfa przyjechała zdecydowali, że zjedzą w restauracji po drugiej stronie ulicy. Taksówkarz (Cleonardo de Freitas Alves) przejechał i chciał ich zawieźć gdziekolwiek.

Według zawodniczki UFC, Alves zagroził wyciągnięciem broni i wdał się w bójkę z Edelsonem. Na filmie można zobaczyć jak rzuca w niego kosz i próbuje go uderzyć.

Correira tak opisuje zaistniałą sytuację:

On (taksówkarz) chciał żeby zapłacić mu pięć reali (brazylijska waluta), dałam mu siedem. Ale on zapytał Edelsona o więcej pieniędzy mówiąc, że marnujemy jego czas. Zaczęli się kłócić i Edelson powiedział mu, żeby się od****rzył, wtedy taksówkarz wysiadł z samochodu i zaczął się bić z Edelsonem. Zaczęli się bić, ja i moja siostra nic nie zrobiłyśmy.

Taksówkarz nie rozpoznał mnie. Kiedy policja przyjechała, chcieli wziąć Edelsona razem z nim ale recepcjonista z hotelu powiedział, że ‘ten fighter też był w to zamieszany’, więc zadzwonił do mojego pokoju i powiedział mi żebym poszła z nimi. Taksówkarz nie poznał mnie ale teraz chce użyć do tego aby stać się sławny. Edelson nas ochronił. Co byś zrobił gdyby facet powiedział Ci, że weźmie broń aby zagrozić twojej rodzinie? Edelson nas chronił.

Teraz Bethe otrzymuje pogróżki, w jednej z wiadomości mężczyzna przesłał jej zdjęcie broni i zagroził śmiercią jej i jej chłopakowi.