Amerykanin nie może doprosić się kolejnej walki.
Ben Rothwell (35-9, 5-3 w UFC, #7 w rankingu UFC) na UFC Fight Night 77 miał zmierzyć się z Stipe Miociciem (13-2, 7-2 w UFC, #3 w rankingu UFC), do walki nie doszło z powodu kontuzji chorwackiego Amerykanina na 11 dni przed galą. Dla Big Bena nie znaleziono rywala i ostatecznie Amerykanin na irlandzkiej gali nie wystąpił zaś dla Stipe szybko znaleziono przeciwnika na późniejszy termin.
Po kontuzji Mirko Filipovicia (31-11-2 1 NC, 5-6 w UFC) Ben chciał zastąpić go w starciu z Anthonym Hamiltonem (14-4, 2-2 w UFC), ale organizacja UFC najwidoczniej ma inne plany wobec Rothwella.
I already asked to fill in for @CroCopOfficial @ufc and that was denied… Sorry fight fans
— Big Ben Rothwell (@RothwellFighter) listopad 10, 2015
Cro Cop miał walczyć z Anthonym na gali w Korei Południowej 28 listopada.
Kilkanaście godzin temu Ben opublikował kolejnego twitta, który może wskazywać na to, że zna on już swojego kolejnego oponenta.
Now this all makes sense @ufc ! Cannot wait to share the NEWS!!!!! #bigbenstrikes
— Big Ben Rothwell (@RothwellFighter) listopad 11, 2015