Przepychanek słownych między Dana White’m a Benem Askrenem ciąg dalszych, po tym jak Askren z ironią poprosił o walkę o pas UFC.
Po tym co wcześniej powiedział Askren, można było się spodziewać dość ostrej odpowiedzi ze strony Dana white’a. Ten jednak z dużym spokojem – który jak widać zirytował jeszcze bardziej Askrena – powiedział, że rozważy podpisanie z nim umowy.
„Sądzę, że jeśli będzie dalej wygrywał, mógłby dostać tutaj szansę na pas,” powiedział Dana White podczas rozmowy z mediami po UFC 177. „Ben Askren powiedział dużo głupich rzeczy kiedy odchodził, ale wcale się tym nie przejmuję. Zobaczymy jak dzieciak walczy, co będzie dalej robił i wtedy go stamtąd zabierzemy.”
Na Askrena zadziałało to chyba jak płachta na byka ponieważ na swoim Twitterze napisał odpowiedź zawierającą kolejną ironię:
Oh thank you master @danawhite can I please have a shot
— Ben Askren (@Benaskren) sierpień 31, 2014
Ben Askren (14-0) od czasu odejścia z Bellatora związał się z największą azjatycką organizacją ONE FC i stoczył dla niej już dwie zwycięskie walki w tym jedną o pas mistrza wagi półśredniej. Kończąc cztery ostatnie walki przed czasem, pokazał niektórym, że nie jest tylko jednowymiarowym zapaśnikiem. Pytanie tylko, czy to przekona szefa UFC?