Ben Askren śmieje się prosto w twarz niedoszłemu pretendentowi do tytułu wagi półśredniej UFC Colby’emu Covingtonowi, który stracił swoje miejsce w walce o pas przeciwko mistrzowi Tyronowi Woodley’owi na rzecz Kamaru Usmana.
Covington znalazł się teraz w trudnym położeniu, ponieważ posiadając tytuł tymczasowego mistrza wagi półśredniej nie zawalczy w kolejnym pojedynku o pas. Szansa na wywalczenie tytułu przypadła Kamaru Usmanowi, który spotka się w Oktagonie z Tyronem Woodley’em na gali UFC 235 w dniu 2 marca.
Covington bardzo ostro potraktował prezydenta UFC Dana White’a za zestawienie walki Woodley vs Usman , twierdząc złamał on dane słowo, a ponadto powiedział, że White nie ma jaj, aby go zwolnić. Chaos kontynuował swoją krytykę wobec szefa UFC pisząc na Twitterze, że prawdziwi mężczyźni dotrzymują składanych obietnic.
.@danawhite REAL MEN aren’t promise makers, they’re promise keepers. pic.twitter.com/JNp8C7SlKl
— Colby Covington (@ColbyCovMMA) 8 stycznia 2019
Ben Askren, który zadebiutuje w Oktagonie w walce z Robbie Lawlerem na gali UFC 235 postanowił kolejny raz dopiec Covingtonowi śmiejąc się z jego naiwności:
„Zdawałem sobie sprawę, że byłeś głupi, ale proszę, proszę nie mów mi, że byłeś na tyle głupi, aby naprawdę zaufać Danie.”
@ColbyCovMMA I realized you were dumb, but please please don’t tell me you were dumb enough to really trust Dana https://t.co/7wVIKicB5O
— Ben Askren (@Benaskren) 8 stycznia 2019
Ben Askren i Colby Covington są znani z tego, że lubią dużo mówić i krytykować innych dlatego sami wielokrotnie wymieniali się „uprzejmościami” od czasu podpisania przez Funky’ego kontraktu z UFC.