Prezydent Bellatora Scott Coker ma nadzieję na rozmowę z Paige VanZant, która uczyni ją nową zawodniczką rywalizującą pod sztandarem Bellatora.
UFC może podjąć decyzję o rozstaniu się z Paige VanZant zwłaszcza po jej ostatnich przegranych pojedynkach w Oktagonie. W ostatniej walce, Paige Van Zant wypełniła resztę kontraktu z organizacją przegrywając z Amandą Ribas przez poddanie. Teraz Van Zant, która otwarcie mówiła o sprawdzeniu wolnego rynku, jest do tego wręcz zachęcana przez prezydenta UFC Danę White’a. Wygląda również na to, że szef Bellatora Scott Coker wyraził zainteresowanie ściągnięciem zawodniczki i gwiazdy mediów społecznościowych do swojej organizacji.
PVZ ugruntowała swoją pozycję jako ktoś więcej niż tylko zawodniczka UFC. Wyrosła na wszechstronną gwiazdę, pojawiając się w amerykańskiej edycji „Tańca z gwiazdami” i występując sesji zdjęciowej stroju kąpielowego dla Sports Illustrated. To, połączone z karierą wschodzącej gwiazdy Instagrama, pozostawia jej kilka możliwości poza rywalizacją w klatce w przeciwieństwie do wielu innych zawodników.
Scott Coker, który ma już na kontrakcie męża VanZant, Austina Vanderforda, mówił niedawno o Paige. Choć oficjalnie nie rozmawiali, Bellator wydaje się być zainteresowany zawodniczką. Coker rozmawiał o niej z MMA Fighting i zwrócił się do jej menadżerów.
„Wiesz, szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żebyśmy prowadzili jakieś rozmowy biznesowe. Mamy relacje z nią i jej mężem, jej obozem i jej menadżerami, więc na pewno się z nimi skontaktujemy, kiedy (Paige) wróci i się zadomowi. Wróciła, ale pewnie nadal oswaja się po podróży. Z tego co słyszałem, to nie był zbyt przyjemny czas. Ale słuchaj, czy chcemy nawiązać interes z Paige VanZant? Zdecydowanie chcemy z nią porozmawiać. Powiedziałbym, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by w najbliższym czasie odbyć z nią poważną rozmowę.”
Fani oczekiwali, że Bellator będzie najbardziej logicznym krokiem dla Paige. W końcu są drugą co do wielkości organizacją MMA w Ameryce Północnej. Ponadto jej mąż walczy dla Bellatora, więc byłoby łatwiej wszystko pogodzić. Pytanie tylko, czy Paige VanZant będzie zadowolona z oferty kontraktu, ponieważ głośno mówił, że na Instagramie zarabia więcej niż za walkę w UFC.