Od jakiegoś czasu po świecie MMA krążą plotki o tym, że następną walkę Vitor Belfort stoczy z Michaelem Bispingiem.
Do kolejnej gali UFC (UFC on FX 6) zostało jeszcze trochę czasu – odbędzie się ona dopiero 11 listopada, zatem „w czasie deszczu dzieci się nudzą”, a jak wiadomo z nudów najprzeróżniejsze pomysły przychodzą do głowy. Na przykład, Ariel Helwani (redaktor MMA Fighting/SB Nation) umieścił na swoim Twitterze wpis, że wie, w jakim kierunku zmierza UFC i że tym kierunkiem jest właśnie pojedynek Belfort-Bisping.
Sam Belfort na razie zaprzecza tym rewelacjom. Na swoim Twitterze napisał:
„Nic mi nie wiadomo na temat mojej walki z Bispingiem. To tylko plotki. Jak się czegoś dowiem, dam Wam znać.”
Biorąc pod uwagę, że Anderson Silva na razie czeka na wynik walki GSP vs. Carlos Condit, zarówno Belfort jak i Bisping nie mają za wiele roboty. Zatem jest to jakiś pomysł, żeby w międzyczasie zawalczyli ze sobą.