Bajek Ricksona ciąg dalszy…

Jak podaje Rio de Janeiro Times Rickson Gracie ma strategię na mistrza UFC wagi ciężkiej Brocka Lesnara.

„Mistrz UFC(Brock) jest świetnym atletą, ale ma dziury w swoim gameplanie, jak wszyscy inni. Technicznie, nie jest tak dobry jak Fedor. Dłużej zajęłoby mi skończenie Fedora, niż Lesnara.”


„Nie martwię się jego umiejętnościami. Obojętnie czy bił by mnie w stójce czy w parterze, to tylko kwestia czasu. Wydaję mi się, że łatwiej byłoby mi walczyć z nim w stójce. Wtedy mógłbym go szybciej sprowadzić do parteru. Walkę zakończyłbym balachą”

Kończy legenda brazylijskiego jiu jitsu.

N/C 😀

5 thoughts on “Bajek Ricksona ciąg dalszy…

  1. Na starość Rickson głupoty wygaduje. Zapomina że nie jest juz 94 rok i wszscy już znają podstawowe myki w BJJ. Całkiem niedawno Brock był b dobrycm zapasnikiem w stylu wolnym. Jest dużo młodszy, silny, zwinny. Na mój gust na niego jedyny sposób to dobry boks. I próba nokautu. W parterze on zawsze się wywinie, bo będzie silniejszy i cięzszy.

  2. grimper ,jak możesz! przecież Rickson jest niepokonany i jest najlepszym fighterem na świecie! Po prostu poturlałby się z Brockiem przez 30 minut a potem go skończył 😉

  3. Czy to nie był tekst o Fedorze? Art jest tak sformuowany, jakby Gracie mówił to o Lesnarze, tymczasem ten tekst, że skończyłby go balachą był o Fedorze

  4. Rickson nie daje o sobie zapomniec 😀 juz teraz jest ikona, nie powinien wiec osmieszac sie takimi tekstami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *