Plotki, które krążyły w ostatnim tygodniu dotyczące powrotu Badra Hari na ring mogą okazać się prawdziwe.
Wiele wskazuje na to, że Hari może wystąpić na gali stworzonej przez nową rosyjską organizację Legend Fighting Show. Zanim jednak do tego dojdzie, musi się odbyć proces na którym sąd zdecyduje o dalszym losie Holendra. Proces ma się odbyć w październiku i będzie dotyczył brutalnego pobicia Koena Everinka, którego dopuścił się Badr Hari w zeszłym roku w Amsterdam Arena. Wygląda więc na to, że zarówno Hari jak i jego obrońcy są dość pewni wyroku sądu skoro zaczęły krążyć plotki o jego uczestnictwie na gali Legend Fighting Show 2, która ma się odbyć 9 listopada.
Według De Telegraaf z Holandii, Badr Hari ma walczyć 9 listopada a jego przeciwnikiem będzie Alexey Ignashov. Wszystko zależy teraz od wyroku sądu i cała sprawa z jego walką może legnąć w gruzach jeśli wyrok będzie skazujący. Kto wie, może Badrowi się poszczęści ponieważ w dzisiejszym systemie sądowniczym wszystko jest możliwe. Można tutaj dać za przykład postać założyciela Golden Glory Rona Nyqvista, który uciekł z więzienia w lipcu po przepustce i został schwytany w zeszłym tygodniu.
Ostatni raz Badr Hari walczył w ringu w maju tego roku na gali Legend Fighting Show 1 a jego przeciwnikiem był Zabit Samedov. W tamtym pojedynku lepszym okazał się Samedov pokonując Holendra przez TKO w drugiej rundzie.
najbardziej zmarnowany talent w historii
Pamietam jak wyjebal Hi kicka ALiemu hehe to polecial do Naroznika:P
niezle wyjebał obrotowym Stefanowi Leko;)
@k-1 power
„najbardziej zmarnowany talent K1/MMA w historii”
fixed
Przykre, ale prawdziwe! ;(
co wy 😀 jak walczy to dobrze. talent bedzie zmarnowany dopiero po śmierci. 🙂