Mimo tego, że od walki Michaela Bispinga z Andersonem Silva minęło już 10 miesięcy, to emocje dotyczące tego pojedynku wciąż są bardzo duże.
Po niezwykle emocjonującej, wyrównanej i krwawej walce między Michaelem Bispingiem i Andersonem Silva na UFC Fight Night 84, zwycięzcą starcia został przez jednogłośną decyzję Bisping wygrywając na punkty (48-47×3). Brazylijczyk uważa jednak i wciąż się upiera przy swoim zdaniu twierdząc, że wygrał tę walkę.
„The Spider” umieścił na swoim Instagramie grafikę z tego pojedynku przedstawiającą momenty w których Silva zadawał ciosy Bispingowi i miał nad nim przewagę.
1 – skąd było to uderzenie?
2 – kopnięcie w twarz! Skąd ono się wzięło?
3 – będę uciekał przed tym gościem! Mam nadzieję, że pomogą mi w tej walce!
4 – myślę, że pójdę spać i wrócę później, ponieważ walczę u siebie i zawsze jest lepiej walczyć u siebie. Boże chroń Królową!
„Oto dzień w którym kogoś znokautowałem i zakończyłem porażą przez punkty. W kraju Królowej nie różni się to od tego gdybyśmy walczyli w Brazylii, ponieważ walcząc w swoim kraju ma się przewagę! Boże chroń Królową!”
Mistrz wagi średniej Michael Bisping nie wahał się długo, by w dosadny sposób odpowiedzieć Andersonowi Silvie na jego skargi.
„To jedyna odpowiedź jaką mam dla Andersona Silvy. Wciąż marudzisz i żalisz się na Instagramie o tę decyzję. Mówisz, że ja uciekałem przez cały czas i mnie znokautowałeś (śmiech). Po pierwsze zatrzymywałem cię przez całą walkę i trafiłem cie dwa razy po których upadłeś, a przez całą walkę wyraźnie cię trafiałem. Ty zadałeś słaby cios w trzeciej rundzie po którym upadłem na koniec rundy, ale mnie nie znokautowałeś (śmiech). Człowieku, ty tak się przyzwyczaiłeś do tego, że każdy ci się kłania i oddaje cześć, że pomieszało ci się w głowie. Przegrałeś! Pogódź się z tym. Prawdziwy zawodnik sztuk walki powinien mieć honor i uszanować porażkę tak samo jak zwycięstwo. Dodatkowo oczywiście nie bierzesz sterydów, jesteś pan oszustem!!!!”
Co za tytul? To nie awantura tylko gadanie starych bab. Lipa w ch..j
chetnie zobaczył bym rewanz w MGM na neutralnym gruncie o pas wagi sredniej !!!