Artem Lobov i Jason Knight są gotowi zmierzyć się ponownie w pojedynku rewanżowym na listopadowej gali BKFC 9.
Wczoraj organizacja Bare Knuckle FC ogłosiła, że walka Lobov vs. Knight 2 odbędzie się 16 listopada. Pięciorundowy pojedynek w wadze piórkowej odbędzie się w Mississippi Coast Coliseum w Biloxi w stanie Mississippi. Będzie to trzecia walka Artema Lobova pod sztandarem BKFC i druga walka dla Knight’a.
Obydwaj zawodnicy zmierzyli się w krwawej, pięciorundowej wojnie w kwietniu na gali BKFC 5. Zwycięzcą przez jednogłośną decyzję został Lobov. Knight nawoływał do pojedynku rewanżowego i teraz jego życzenie się spełni.
W ostatniej walce Lobova na BKFC 6, Rosyjski Młot zmierzył się z byłym mistrzem boksu Paulie Malignaggim i pokonał go przez jednogłośną decyzję. Ich rywalizacja była bardzo zacięta nie tylko w ringu, ale również poza nim okraszona ostrym trash talkiem.
Zarówno Lobov jak i Knight rywalizowali w dywizji piórkowej UFC. Lobov poprosił o zwolnienie i otrzymał je po przegranej z Michaelem Johnsonem. Jeśli chodzi o Knight’a, został zwolniony po czterech porażkach z rzędu.
Knight powiedział przy okazji pierwszej walki w podkaście Bloody Elbow’s Pull No Punches, że zarobi więcej walcząc w BKFC.
„Zarobię więcej niż za moją ostatnią walkę w UFC. Myślę, że pieniądze są całkiem niezłe. Przegrałem ostatnią walkę za którą zarobiłem 36,000 dolarów (w UFC). Jeśli wszystko pójdzie tak, jak powinno, zarobię więcej niż to, z pewnością.”
Co do przegranej walki z Artemem Lobovem, Jason Knight jest podekscytowany starciem rewanżowym, ale nadal wierzy, że wygrał pierwszą walkę.
„Jestem podekscytowany, czuję, że w pierwszej walce wygrałem, wygrałem pierwszą, czwartą i piątą rundę. Jeśli wrócisz do tego i obejrzysz walkę, zobaczysz, kto był gotowy do poddania się i był to zdecydowanie to Artem Lobov. Jestem podekscytowany tym, że mogę tam wrócić i tym razem nie pozwolić, by o wyniku zdecydowali sędziowie. Planuję wysłać go do krainy snów. Tylko w ten sposób ta walka może się zakończyć. Jeden z nas musi zapalić światło, a ja planuję się zdrzemnąć wcześniej, więc to nie będę ja, który przegra.
To będzie niesamowite. Tłum będzie po mojej stronie, dużo osób skandujących dla Jasona Knight’a i bardzo mało dla Artema Lobova. Będzie fajna atmosfera”.
Knight nie walczył od pierwszego spotkania z Lobovem. Tymczasem Lobov walczył z Malignaggim i wygrał. Jednak Knight nie zalicza tego tak naprawdę jako wygraną, ponieważ nie był pod wrażeniem żadnego z zawodników.
„Wcale nie (byłem pod wrażeniem). Oczywiście, zrobił to, co musiał, aby wygrać. Nie byłem pod wrażeniem ani jego, ani Paulie’ego. Artem wyglądał, jakby bał się zaatakować, a Paulie bał się przyjąć cios. Obaj sprawiali wrażenie jakby bali się zadawać sobie wzajemnie obrażenia, nie wykorzystali swojego potencjału. Gdybym miał tę walkę, podpaliłbym tyłek Paulie’ego”.
Na koniec Jason Knight przewiduje jak zakończy się walka z Artemem Lobovem i twierdzi, że nie będzie to ostatni raz, kiedy będą walczyć, ponieważ uważa, że BFKC zrobi trylogię po jego wygranej.
„O tak, na pewno. Nie mam zamiaru w ogóle pozwolić, by doszło do decyzji. Ludzie chcieliby zobaczyć trylogię, więc oczekuję, że stanie się ona po tym, jak wygram i go skończę.”