Antonio Silva jest wciąż na 'topie’ po odniesieniu swojego największego zwycięstwa w karierze, pokonując niedawnego najlepszego zawodnika wagi ciężkiej, Fedora Emelianenko.
Teraz, wkrótce po tym jak Zuffa zakupiła Strikeforce, #6 w rankingu wagi ciężkiej, chce dodać kolejne wysokiej rangi nazwisko do swojego życiorysu. W rozmowie z mmajunkie wyzwał na pojedynek byłego mistrza wagi ciężkiej UFC, Brocka Lesnara:
„To mnie ekscytuje. UFC jest nr 1 na świecie. Są tam najlepsi zawodnicy. Bardzo chciałbym tam walczyć. Bardzo chciałbym walczyć z Brockiem Lesnarem i odesłać go z powrotem do pro wrestlingu, ponieważ nie akceptuję faktu, że jest sklasyfikowany jako nr 2.”
„To nic osobistego. Nie znam Brocka. To sprawa czysto zawodowa. Walczę dla mojej rodziny. Kocham walczyć i potrzebuję walczyć, więc będę walczył w każdym miejscu, z każdym przeciwnikiem.”
To nie pierwszy raz, kiedy „Bigfoot” skierował swoje słowa przeciw byłej gwieździe WWE.
W listopadzie 2010 roku, nazwał Brocka „pseudo fighterem”.
Nie wiem czemu mu ubliża bo to nie ma sensu MMA od początku swego istnienia było konfrontacją różnych sztuk walk a Lesnar to zapaśnik wiadomo ze teraz większość zawodników jest bardzo przekrojowo wyszkolona a Antonio to bardzo wszechstronny zawodnik i to będzie wstyd jeżeli przegra z Lesnarem czego nie można wykluczyć zobaczymy pożyjemy
Dostanie baty od Lesnera, co on sobie myśli że pokonał fartem Fedora to też Brocka nie!
ja jestem za Lesnarem
Może się stopa przejechać bo lesiu to także niezły fizol a przy fizycznej technice big foota może się okazać, że się pomyli – chętnie zobaczę i wyjątkowo jestem za lesnarem.
Słowne zaczepki są modne. Jeżeli by doszło do tego pojedynku (pewnie za jakieś 1,5 roku czy 2 lata…). Chyba jednak Bigfoot miałby większe szanse. Jest cholernie mocny w klinczu i na pewno nie da się łatwo obalić. Zresztą czekam na walkę Brocka z JDS – zobaczymy, czy wyciągnął wnioski z porażki z Cainem.
BigFoot ma rację! Lesnar i tak miał za dużo szczęścia. Teraz zniszczy go JDS i jestem tego pewny w 100%. Dostanie bęcki w stójce podobnie jak z Cainem i lepiej dla niego żeby wracał do wrestlingu tam jest jego cyrk i pseudo rywalizacja.Już wyżej nie zajdzie w MMA 🙂
Ajj jestem za Antkiem, nie lubię pseudofighterów takich jak LEsnar.
Daj mu szanse, jak tobie by zaproponowali walki w wrestlingu to co byś nie poszedł?? zazdrościsz mu że on był tam a ty nie,ja myślę że ty nic nie robisz tylko siedzisz przed monitorem i piszesz głupoty idź do lustra i spójrz na siebie i co zobaczysz chudą pałę co nic nie robi tylko siedzi.Taka prawda!!
żal ci że on taki koks a ty nie ??? tu widzę na tym forum sami wyzywają Brocka że on to (ciota,nie umie się bić i tak dalej…) to jak zdobył pas, chyba umiał się bić no nie.
ps. Nie mam nic do ciebie ale nie lubię jak ktoś tak się śmieje z innych.
Wkońcu ktoś powiedział co o tym wszystkim mysle. pozytyw
Wszyscy sie smieją ze psełdo fighter bo oni są pro 😀
Aaaa tak na marginesie szanuje brocka jak kazdego zawodnika mma bo to nie jest sport w ktorym trzeba skakać przez płotki w pedalskim trykocie 🙂 Ale szanowny pan Dana White troche wczesnie dal panu Lesnarowi zawalczyć o pas UFC. Niejeden czeka na taką szanse latami. Ale to tylko moje skromne zdanie
yakuza50 dobrze że tu ktoś lubi Lesnara tak jak ja 🙂
Dał mu szansę a Brock ją wykorzystał .. gdy by był kiepski to by mu się nie udało.. fart? fart to wiecie sprzyja lepszym 😉 walka była by super 😀
Ps. też nie lubię jak „mali” ludzie obrażają kogoś kto coś osiągnął..
Tu nie o to chodzi jak ja wyglądam ! I dużo się mylisz co do tego 🙂 Brock miał wiele szczęścia był gwiazdą Wrestlingu a tego nie uważam za prawdziwy sport walki , reżyserowane walki to nie jest prawdziwa rywalizacja rozumiesz !? I tak naprawdę według mnie z nikim konkretnym nie walczył , Coultour to już dziadek , Mir to Mir wiadomo , dopiero Carwin był gościem który powinien skopać mu dupe ale że spuchł no cóż Szkoda. Cain zrobił z nim porządek a JDS jeszcze raz poprawi. Dlatego zgadzam się z Antonio ! Lesnar to nie jest nr dwa w HW ani nawet w pierwszej dziesiątce !!! Takie jest moje skromne zdanie 🙂
Sam wywołuje medialne kłótnie a potem płacze, że ktoś się z niego naśmiewa. Dziwny człowiek, zero pokory.
W sumie mimo, że uważam, że uważam, że Antonio wygrałby z Brockiem, co już powyżej napisałem, to jednak Lesnar na określenie pseudofajter nie zasłużył . Wyobraźcie sobie taką sytuację: Brock, po zdobyciu mistrzostwa NCAA w zapasach w 2000r. (rok wcześniej był drugi), od razu zaczyna występować w MMA. Bez „śmiesznego” epizodu w WWE. Miał w zapasach rekord 106-5, więc chyba się umiał bić. Dokładając do tego fakt, że zapasy są uznawane (podobnie jak bjj) za najlepszy styl bazowy do MMA mamy chyba dość argumentów na to, że przedrostek „pseudo-” do niego nie pasuje. Ale wszyscy dostrzegają jedynie jego udział w WWE i na tej podstawie go oceniają. Barnett też walczył w pro wrestlingu, a jakoś jego wszyscy szanują.
Mimo, że wystąpiłem w jego obronie, muszę zaznaczyć, że nie jestem jego fanem i uważam, że jest słabszy niż: JDS, Cain, Fedor, Bigfoot, Werdum i Overeem.
Werdum nie, on jest taki sam jak Mir (można powiedzieć. Powiem tak JDS może jest dobry i Cain ale Werdum nie,Fedor przegrał z takimi słabymi że nie mówmy o nim ok,Overeen bał się bić z Fedor’em A Cain jeszcze może dostać mi się wydaje że walka była ustawiana między UFC 121 Brock vs Cain(Cain to meksykanin no nie) i nigdy nie było mistrza z meksyku więc (Tak myślę że to było ustawiane) a Kongo jest lepszy od Brocka?? Lesnar wskoczy po raz 2 na sam szczyt poczekać trochę i tak będzie! Brock Lesnar UFC Champ!!! A i nie lubię Fedor’a tak za bardzo ale że pokonał go Bigfoot to nie znaczy że jest lepszy bo wygrał fartem (dla mnie tak było), z Fedor’em coś się stało że nie chciał się bić, może tak miało być żeby Fedor nie bił się z Overeen’em
Hmm… trzeba troche pogłówkowac żeby z tego powyżej coś zrozumiec 🙂
Bzdura. Właśnie, że od dawna chciał z nim walczyć.
Bzdura. Komu i w jakim celu miałoby zależeć na tym, żeby ustawić tę walkę?
Fartem to można powiedzieć, że Fedor przegrał z Werdumem. W walce Fedor-Silva ten ostatni wzniósł się na swoje wyżyny i WYRAŹNIE zdominował Rosjanina, po prostu super trafił z formą w źle przygotowanego do tej walki Fedora. Zero farta.
Ahahahahahahaha ustawiane… Co ty gadasz Cain jest po prostu lepszy i tyle. Werdum jest bardzo dobrym „gladiatorem”, nawet może lepszy od Overeema. 🙂
Werdum to najwyższa półka – nie uważam Lesnara za wybitnego zawodnika bo takim na pewno nie jest, ale na szacunek jak każdy zasługuje – tym bardziej, że zaczoł później. A co do A.Silvy to myśle i już to pisałem wcześniej, że Lesnara by rozniósł – nie widze argumentów po stronie Brocka.
Mariusz Pudzianowski is number one guys 😉
Zgadzam się w 100%%%%% 😉