Do holenderskiej gali UFC Fight Night 87 dodano kolejną walkę w której zmierzą się Antonio Silva i Stefan Struve.
Antonio Silva (19-8, 1 NC) wróci do walki po porażce przez nokaut w pierwszej rundzie z Markiem Huntem na UFC 193. „Bigfoot” nie znajduje się w najlepszej pozycji, ponieważ na sześć ostatnich walk wygrał tylko jedną z Soa Palelei na UFC 190. Kolejna walka może zaważyć na tym, czy Silva utrzyma się jeszcze w UFC lub zostanie zwolniony z organizacji.
Stefan Struve (26-8) również potrzebuje zwycięstwa, gdyż w czterech ostatnich walkach wygrał tylko z Antonio Rodrigo Nogueirą przez decyzję na UFC 190.Ostatnią walkę przegrał przez decyzję z Jaredem Rosholtem na UFC 193.
Gala UFC Fight Night 87 odbędzie się 8 maja w Rotterdamie. Swój udział w gali w walce wieczoru zapowiedział także Alistair Overeem.
Nie jara mnie taka walka…niby silva powinien zniszczyc kruchego struve, ale ostatnio ma tak nierowna forme, wiec nie zdziwi mnie jak dostanie w dupe. ale walka raczej nie porwie trybun.
BigFoot był dobry jak jechał na TRT
To musialo byc cos duzo wiecej. Nie samo trt. Teraz jest nieudolny okrutnie. Totem jak i stefan dla wlasnego dobra powinni konczyc juz. Stawiam na holendra. Totem obrywa ostatnio od kazdego. Dwumecz z huntem najbardziej obrazuje regres