Antonio Silva vs Fedor Emelianenko – oficjalny trailer.

Oprócz tytułowego starcia w tej części turnieju wystąpi Andrei Arlovski, który skrzyżuje rękawice z Sergeiem Kharitonovem. Pomimo kalendarzowej zimy wydarzenie z 12 lutego zapowiada się naprawdę gorąco !

11 thoughts on “Antonio Silva vs Fedor Emelianenko – oficjalny trailer.

  1. ja tez nie moge doczekac sie tej chwili gdy zobacze Fedora w akcji. licze ze wygra ten turniej bo jest najlepszy bez dwoch zdan

  2. ostatnio czytałem wypowiedzi Fedora że już nie popełni takiego błędu z Werdum oraz niech nie myślą że znalezli moja słaba stronę czyli parter, a najlepsza wypowedz była Antonio nogi Minotoura z ktorym fedor wygrał dwa razy. Mówił że walka silvy i fedora jest przedwczesnym finałem i wskazal barnetta ja uwazam że ambicja Fedora da gore i on ich wszystkich rozniesie….

  3. Jestem ciekaw czy zauważyliście jak zajebisty szwindel marketingowy tkwi w tym turnieju w obec Fedora.

    a) Fedor jeśli przejdzie do półfinałów to na 80% spotka się z Alistarem. Nawet jeśli go pokona, to aby dostać tytuł, będzie musiał pokonać go drugi raz, po turnieju.

    b) Fedor wciąż czeka na rewanż z Werdumem. Jeśli będzie chciał odejść z mma z czystym sercem, to kolejna walka która go czeka po turnieju.

    Co nam razem daje:
    – Trzy walki turniejowe
    – Walka z alistarem o tytuł
    – Rewanżowa walka z werdumem

    świetny sposób aby przytrzymać rosjanina na 5 walk

  4. „…the World Grand Prix Heavyweight Tournament begins…” 🙂
    BTW, Chrystus dobrze zauważył, Fedor ma i będzie miał duuuuużo nie pozałatwianych spraw w tym sporcie.

  5. no a co myślicie o walce Arlovski – Kharitonov? Obaj prezentują podobny styl no i niewiadomo w jakiej formie są. Ta gala generalnie powinna być jedną z najlepszych jakie odbyły sie kiedykolwiek – patrzac na rozpiske praktycznie każda walka jest ostro ciekawa:)

  6. Myślę, że Arlovski wreszcie będzie się trzymał strategii to powinien wygrać bo jest szybszy i też ma parę w łapie, inaczej jak się zdekoncentruje to ciężkie KO od rosjanina

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *