Walka w wadze ciężkiej będzie głównym wydarzeniem wieczoru tej gali.
Antonio Silva (18-5 1 NC, 2-2 1 NC w UFC, 4# w rankingu UFC) wraca z 9-miesięcznego zawieszenie spowodowanego zbyt wysokim poziomem testosteronu po walce z Markim Huntem. Jego przeciwnikiem będzie Andrei Arlovski (22-10 1 NC, 11-4 w UFC, 14# w rankingu UFC).
Dla Białorusina jest to druga przygoda z największą organizacją MMA na świecie. Dla organizacji tej walczył w latach 2000-2008 i stoczył przez te lata 14 pojedynków. Po tegorocznym powrocie stoczył walkę z Brendanem Schaubem, którą wygrał, po kontrowersyjnej, niejedno głośnej decyzji sędziów punktowych.
Gala UFC Fight Night: Silva vs. Arlovski odbędzie się 13 września w stolicy Brazyli.
Może coś się w końcu ruszy w tej praktycznie martwej dywizji..
Dobre i to.
Bardziej chcialbym zobaczyc antonio jak masakruje barnetta no ale coz trzeba sie zadowolic nokautem na andrieju bo widze marne szanse zeby bialorusin wygral chyba ze kontuzja silvy odpukac
Przewiduje że Arlovski dozna bolesnej porażki przez KO albo poddanie.
Życzę powodzenia Andrzejowi. Powinien to spokojnie wygrać.
Uuu Andrei chyba padnie po KO.
Bez przesady z tym poddaniem .Totem dostal black belt za free. Poddawal dwa razy no name i raz typ po ciosach odklepal. Poddanie ze strony Andrzeja jest realne nie Silvy. Jezeli nie naruszy Arlovkiego moze to przegrac. Dla mnie wynik to sprawa otwarta . Arlovski ma skille by pokonac Silve ale tez szczeke , ktora nawet amator by rozbil bez problemow … Silva uderzaczem jest w miare dobrym i nie przegrywal ostatnio z leszczami . Arlovski to wielka zagadka na ta chwile
Ja nie był bym taki pewien, Andrei może pokonać małpę. O ile nie ma on testosteronu jak 10 chłopa…a Andrei potrafi walczyć i pokaże to na w/w gali.
eee Silva chyba jest dość wyraźnym faworytem. Jeszcze walka na 5 rund, Silva w razie czego wytrzyma, ale Arlovski?
czuje że bigfoot go zgniecie
jasne ze Big Foot go rozjedzie nie ma to jak po takiej wygranej dawac odrazu big foota huj niech go spierze potem bedzie dostawal nelsonow i innych
Nie lubię Bigfoota, za to lubię Andrzeja, no ale kurde wydaje mi się że Silva wjedzie w niego jak kombajn w żyto…
Bigfoot miałby teraz szanse z Barnettem to nie ten Bigfoot co 4 lata temu jest lepszy.Po porażce z Black Fedorem i Cainem pozbierał się i sprzedał KO samemu mistrzowi K1 Reemowi.