Antonio Rogerio Nogueira coraz poważniej myśli o zakończeniu swojej kariery i zdaje sobie sprawę, że wkrótce nadejdzie ten dzień w którym odwiesi swoje rękawice na kołku.
Podczas ostatniej gali UFC Fight Night 137 w Sao Paulo, Antonio Rogerio Nogueira zmierzył się z Samem Alveyem. Mimo tego, że Nogueira nie był faworytem tego pojedynku, pokonał Alveya przez TKO w drugiej rundzie, a przy tym otrzymał bonus za występ wieczoru. Dla Brazylijczyka był to powrót do Oktagonu po długiej przerwie od listopada 2016 roku i przegranego pojedynku przez TKO z Ryanem Baderem na gali UFC Fight Night 100.
W rozmowie z mediami podczas konferencji prasowej po gali UFC w Sao Paulo Nogueira powiedział, że ma w planach stoczenie przynajmniej jeszcze jednej walki, ale zaczyna już przygotowywać się na zakończenie kariery.
„To normalne ze względu na mój wiek. Mam 42 lata. Myślę, że w UFC nie ma wielu zawodników w moim wieku. Dan Henderson i Randy Couture walczyli w wieku 44, 45 lat. Zdecydowanie muszę myśleć o mojej emeryturze. To nie jest wykluczone, ale myślę, że dzisiejszy występ może nieco odsunąć te plany na bok. Zamierzam ponownie walczyć jeszcze w tym roku; chcę zapytać, czy będę mógł walczyć przed końcem roku lub na początku przyszłego roku.”
Antonio Rogerio Nogueira posiada rekord 23-8 i jest jedną z największych legend MMA na świecie. „Lil’ Nog” rywalizował jeszcze w organizacji PRIDE FC, a do jego największych zwycięstw można zaliczyć wygrane pojedynki z takimi zawodnikami jak Alistair Overeem, Dan Henderson, Kazushi Sakuraba, Guy Mezger.