Brazylijczyk pewny siebie przed sobotnim pojedynkiem.
W walce wieczoru UFC Fight Night 100 Antonio Rogerio Nogueira (22-7, 5-4 w UFC, #9 w rankingu UFC) po raz drugi w karierze zawalczy z Ryanem Baderem (21-5, 14-5 w UFC, #4 w rankingu UFC). Pierwszy pojedynek półśrednich, we wrześniu 2010r. wygrał Amerykanin, który przed tą walką jest znaczącym faworytem. Mimo to Brazylijczyk w ogóle nie traci pewności siebie i zapewnia, że w sobotę zwycięży.
Myślę, że on zamierza przenieść walkę do parteru kiedy tylko zechce, ponieważ ma dobre zapasy. Ale ja uważam, że on jest zbyt pewny siebie. Walczyłem wcześniej z zapaśnikami i wykazałem się. Myślę, że nie będzie tak łatwo jak on myśli. On potrzebuje solidnego gameplanu by mnie obalić, ponieważ skończy wymieniając ciosy ze mną a ja z tego skorzystam.
Możecie stawiać pieniądze na to, że go znokautuję. Nie wiem kiedy, ponieważ Bader jest zawsze bardzo eksplozywny na początku. Moim celem jest przetrwanie sztormu w pierwszej rundzie i próba znokautowania go w drugiej. To mój zakład na tę walkę.
Ostatni pojedynek Nogueira stoczył w maju bieżącego roku, na UFC 198 Brazylijczyk niespodziewanie znokautował Patricka Cumminsa.
1 runda i po dziadku
No prawdopodobnie będzie inaczej niż obiecuje.
będzie po dziadku, prime braci Nogeira dawno minął , wydaje mi sie ze są trzymani w ufc tylko ze wzgledu na nazwisko ale to sie okaze w octagonie i rzeczywiście dosyc nie spodziewane bylo to KO na cuminsie 😉 ,zobaczymy acz kolwiek Bader jak wygra bedzie domagal sie walki o pas wolne zarty ale to szybkie Ko ktore zafundowal mu jonson powinno troszkę sprowadzic go na ziemię bo w przypadku wygranej jonsona z DC raczej nie chcieli bysmy ogladac rewanzu pomiedzy Baderem a Jonsonem no wolne zarty , juz bardziej wolał bym rewanz jonson vs Gus 😉 , to rewanz ktory ma sens bo jesli walka wyjdzie poza 3 rundę to gus go wymęczy ale mozna tak gdybac i gdybac ogólnie w tej dywizji wieje nudą jak nie ma Bonsa no panowie chyba przyznacie mi rację 😉
król jest tylko jeden i kazdy wie ze jest nim Jones 😉