Fani w australijskim Melbourne będą mieć szansę zobaczyć rewanż jednej z najlepszych walk w kategorii ciężkiej UFC.
Źródła bliskie UFC podają, że promotor zamierza umieścić na karcie UFC 193 pojedynek Antonio „Bigfoot” Silvy z Markiem Huntem. Gala ma odbyć się 14 listopada 2015. Póki co samo UFC nie potwierdziło jeszcze oficjalnie dokładnego miejsca i żadnego z pojedynków.
Hunt i Silva spotkali się po raz pierwszy w grudniu 2013 w walce uważanej nie tylko za jedną z najlepszych w kategorii ciężkiej, ale w ogóle za jedną z najlepszych walk stoczonych pod szyldem UFC. Cień na nią rzuciły wyniki testów antydopingowych po walce, które wykazały podwyższony poziom testosteronu u Brazylijczyka.
41-letni Hunt (10-10-1) po walce z Silvą pokonał przez KO Roya Nelsona, co zapewniło mu pojedynek o pas tymczasowy wagi ciężkiej z Fabricio Werdumem na UFC 180, który Australijczyk przegrał. Później „Super Samoan” musiał także uznać wyższość Stipe Miocica.
Silva (19-7-1) ostatnio przerwał passę czterech walk bez zwycięstwa pokonując przez TKO na UFC 190 Soa Palelei, partnera treningowego Hunta. Było to jego pierwsze zwycięstwo od czasu pokonania Alistaira Overeema w lutym 2013. Silva miał w planach starcie ze Stefanem Struve w najbliższej przyszłości, wygląda na to jednak, że walka z Holendrem poczeka na rzecz Hunta.
Hunt powinien sobie teraz poradzic skoro Silva nie moze juz tak koksic…
R.I.P totem . Tym razem nie ma szans na wiekszosciowy remis, ktory osiagnal glownie dlatego ,ze koksy trzymaly go przy zyciu 🙂