Do bardzo ciekawej konfrontacji strikera ze strikerem dojdzie podczas gali UFC on FOX 9. Mistrz UFC w wadze lekkiej, Anthony Pettis (17-2) w swojej pierwszej obronie tytułu stanie do walki z Joshem Thomsonem (20-5), który zastąpił kontuzjowanego TJ’a Granta. Do tego starcia dojdzie 14-ego grudnia w kalifornijskim Sacramento.
Dla Pettisa to będzie pierwsza obrona pasa wywalczonego podczas gali UFC 1164, kiedy poddał dźwignią na łokieć Bensona Hendersona. Wcześniej podopieczny Ricka Roufusa znokautował Donalda Cerrone i Joe Lauzona, oraz pokonał przez decyzję sędziów Jeremy’ego Stephensa. Od debiutu w UFC, kiedy przegrał z Clay’em Guidą Pettis pewnie kroczył w stronę rewanżu z Hendersonem i udowodnił ostatnio, że jest koszmarem dla mającego koreańskie korzenie Hendersona.
Thomson po powrocie do UFC pokonał przed czasem Nate’a Diaza. Wcześniej walczył w Strikeforce, gdzie wziął udział w trylogii z Gilbertem Melendezem. Podczas walk dla Strikeforce walczył również na gali Dynamite, gdzie przegrał przez decyzję z Tatsuyą Kawajijirm. Przez długi czas Thomson był uznawany za numer 2 wagi lekkiej poza UFC, a kiedy trafił do największej organizacji MMA na świecie, jest notowany w pierwszej 10-tce wagi lekkiej na świecie.
Josh jest niezły ,ale nie widze innej opcji jak Antek via TKO rd 2