Amerykanin mówi o najbliższej walce, chęci odzyskania pasa i możliwym zejściu do niższej kategorii wagowej.
Jeszcze kilka miesięcy temu Anthony Pettis (18-3, 5-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) był mistrzem wagi lekkiej jednak na UFC 185 przegrał walkę z Rafaelem dos Anjosem (24-7, 13-5 w UFC) i teraz znowu musi walczyć o titleshota, na UFC Fight Night 81 Showtime podejmie Eddiego Alvareza (26-4, 1-1 w UFC, #4 w rankingu UFC).
Dla mnie to po prostu walka powrotna. Chcę walczyć i odzyskać mój pas. Byłem na szczycie i zaliczyłem słaby występ. Nie byłem sobą w tamtej walce. Myślę, że gdyby doszło do tej walki 10 razy to 9 razy pokonałbym go. To był ten jeden raz kiedy nie byłem sobą.
Myślę, że Eddie jest twardy, ma dobre ręce, jest tutaj od dawna, ma an koncie 5-rundowe walki tak, więc ma kondycję, zdolność do rywalizowania na najwyższym poziomie.
Pettis odniósł się także do słów Conora McGregora (18-2, 6-0 w UFC, #1 w rankingu UFC), Irlandczyk wielokrotnie wcześniej mówił o chęci podbicia kategorii lekkiej po tym jak zdobędzie pas wagi piórkowej.
To tylko gadanie póki nic się nie stanie. Gada dobrze, robi dobrą robotę dla swojej kategorii. To znaczy, nie będzie zbyt kasowych walk w dywizji piórkowej, to dlatego chciałbym zejść tam. Moja walka z Aldo byłaby kasową walką dla Aldo ale teraz z Conorem McGregorem tam, który dużo gada, robi się marketingowy. Dobrze dla niego, że tak robi ale waga lekka jest całkowicie innym miejscem. To nie jest waga piórkowa. Dywizja piórkowa jest…oprócz Aldo są utalentowani zawodnicy, Frankie Edgar, Chad Mendes ale waga lekka jest najtrudniejszą dywizją w UFC, to całkiem inna historia. Jest szalony mówiąc, że przejdzie do wyższej kategorii i pokona każdego. On pokonał tylko Chada Mendesa, jednego gościa z piórkowej, który jest w top5.
Anthony zapytany o możliwość zejścia do kategorii piórkowej odpowiedział:
Tak, na pewno. Dywizja piórkowa zawsze była opcją. Chcę mój pas z powrotem, to mój główny cel. Wiesz, dobrze radzę sobie finansowo, nie mam problemów. Tak, więc dla mnie głównym celem jest odzyskanie pasa. Co się stanie po tej walce, zobaczymy. Ludzie chcą zobaczyć McGregora, moją walkę z McGregorem, ludzie chcą zobaczyć Aldo, moją walkę z Aldo, o to w tym wszystkim chodzi.
Już rok temu o tym słyszałem, że zejdzie i pokona aldo. Nic z tego nie będzie i tym razem. Zwykła paplania