Anthony Pettis chciałby walczyć z Natem Diazem

Anthony Pettis
mmafighting.com

Amerykanin jeszcze nie wie z kim zmierzy się w pierwszej walce po stracie mistrzowskiego tytułu.

14 marca Anthony Pettis (18-3, 5-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) niespodziewanie stracił tytuł mistrza wagi lekkiej na rzecz Rafaela dos Anjosa (24-7, 13-5 w UFC). Po zaleczeniu urazów powstałych w walce na UFC 185 Showtime stoczy kolejny bój, Amerykanin nie ukrywa tego, że chciałby zmierzyć się z Natem Diazem (17-10, 12-8 w UFC).

Jeszcze nie myślałem o tym z kim chciałbym się zmierzyć. Nawet nie mogę powiedzieć kiedy będę mógł walczyć ale chciałbym zawalczyć z Natem Diazem. To jest walka, na którą czekałem przez długi czas. Jeśli to będzie następne, jestem za tym. Muszę tylko dowiedzieć się kiedy ponownie będę w stanie walczyć.

Nie można powiedzieć, że Anthony i Nate darzą się ogromną sympatią, Panowie sprzeczali się kiedyś ze sobą w nocnym klubie w Las Vegas (w 2013r.) a i uszczypliwe komentarze w mediach społecznościowych nie były rzadkością. Gdy Pettis był mistrzem walka z Diazem nie miała wielkiego sensu ale teraz gdy Showtime powrócił do grona pretendentów do pasa można by zestawić taki pojedynek. Nie tak dawno Anthony mówił, że w 2015r. chce stoczyć kilka walk i nadal podtrzymuje te słowa.

Jest wielu zawodników, z którymi musiałbym walczyć. Teraz, gdy doznałem tej porażki jestem pewny, że wszyscy chcą ze mną walczyć, chcą zyskać na tym. Ale to jest moja praca aby wrócić tam i wrócić na szczyt. Myślę, że jeszcze kilka zwycięstw i będę z powrotem tam, gdzie byłem.

4 thoughts on “Anthony Pettis chciałby walczyć z Natem Diazem

  1. tez bym ta walke chcial zobaczyc, chcialbym zobaczyc jak Diaz bedzie lezal, a Pettis jest w stanie tego dokonac ;>

  2. kornik nie walczy w tej wadze akurat takze nie trafiony ten komentarz Junior , a tak powaznie to z Natem mogła by byc ciekawa walka to jest tak ze Nate i Nick to tacy zawodnicy ze mogą nie byc w topie to walki z nimi są poprostu czyms wyjatkowym patrząc na ich nie konwencjonalny styl walki 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *