Rumble o wczorajszej walce i planach na przyszłość.
W walce wieczoru UFC on FOX 18 Anthony Johnson (21-5, 12-5 w UFC, #2 w rankingu UFC) bez problemów rozbił Ryana Badera (20-5, 13-5 w UFC, #4 w rankingu UFC) i znowu znajduje się blisko titleshota. Na pogalowej konferencji zawodnik Blackzilians przyznał, że do walki z Danielem Cormierem (17-1, 6-1 w UFC) na UFC 187 przystępował nieprzygotowany do walki z mocnym, niskim zapaśnikiem.
Kiedy walczyłem z nim po raz pierwszy nie byłem gotowy. Przygotowywałem się na Jona Jonesa, nie na Daniela Cormiera. To duża różnica kiedy dostajesz kogoś kto ma 6’4’’ wzrostu w porównaniu do kogoś kto ma 5’10’’-5’11 czy coś takiego. Nie byłem, ale wyszedłem i dałem z siebie wszystko.
We wczorajszej walce Bader zaprezentował się jako zawodnik nie gotowy na radzenie sobie z siłą jaka drzemie w rękach jego rywala. Ryan od razu ruszył po sprowadzenie, Anthony bez problemu obronił się a kilkadziesiąt sekund później zakończył walkę.
Były dwa sposoby w jakie mogło się to rozegrać. On mógł zawalczyć ostrożnie i złapać mnie lub ruszyć od razu i próbować mnie obalić. Próbował od razu obalić mnie i to nie zadziałało. Spodziewałem się jednej z tych dwóch rzeczy. Lubię jego gameplan.
Po walce Ryan przyznał, że jego plan na walkę był inny.
Waga półciężka oczekuje teraz drugiego starcia Cormiera z Jonem Jonesem (21-1, 15-1 w UFC, #1 w rankingu UFC). Jeden z dyrektorów UFC, Dave Sholler zasugerował, że ogłoszenie tej walki jest już blisko.
Spodziewamy się ogłoszenie tego w ciągu kilku najbliższych dni. Rzeczy się zmieniają i myślę, że będziecie zadowoleni z wyniku. Co do Anthony’ego Johnsona, Joe Silva już mówił o planach dla niego. Mamy zamiar wrócić do Vegas we wtorek i pogadać o tym.
Jeśli zajdzie taka potrzeba Anthony poczeka na zwycięzcę najbliższej walki o mistrzowski tytuł.
To największa walka mojego życia. Jeśli oni będą chcieć bym czekał tak długo to na pewno to zrobię. Da mi to dużo czasu na przygotowanie się na wszystko.
Jeśli ktoś dozna kontuzji i będzie potrzeba zastąpienia go to na pewno wskoczę na to miejsce jeśli będę zdrowy i zdolny do walki. To jest w wadze półciężkiej i ciężkiej.
Od czasu przegranej z Cormierem Johnson wygrał 2 walki z rzędu nokautując Jimiego Manuwę oraz Ryana Badera.
Kurcze moj ulubiony zawodnik i jeszcze mi smaka robi obiecujac wskok w zastepstwa w lhw i hw. Ma taki strzal, ze w kazdej wadze moze skonfzyc w 1rd. A pomyslec, ze kiedys sie glodzil do 77kg!!!
Tez lubie AJ 🙂 myśle ze da dobra walkę z Jonesem 🙂
No ja też go bardzo lubię. Gość nie dosc ze mówi rozsądnie to urywa łby w oktagonie.
Janka mu o titelshota jak sie fuksem upora z pokrajacem 🙂
Fighter na poziomie, a do tego zawsze solidnie przygotowany do walk. Życze mu jak najlepiej
Ciekaw jestem jak zaprezentowałby się w walce z Jonem Jonesem.