Trener gymu Nova Uniao uzasadnia, dlaczego Brazylia dysponuje najlepszymi zawodnikami MMA.
Obecnie w Nova Uniao trenuje dwóch mistrzów UFC: piórkowy Jose Aldo oraz koguci Renan Barao oraz mistrz Bellatora wagi koguciej Eduardo Dantas.
„Brazylijscy zawodnicy są najlepsi na świecie, nie mam co do tego wątpliwości . Pomimo warunków pracy, jakie mamy, mamy tych mistrzów, to jest coś, czego nie widać w żadnym innym miejscu na świecie.”
Pederneiras, który jest też prezydentem organizacji Shooto Brazil, przypomina też jakie trudności bez żadnej pomocy musiało w przeszłości pokonać sporo fighterów z Brazylii:
„Oglądasz młodych ludzi nie mających na jedzenie, i tacy, którzy nigdy nie brali suplementów, jadą do USA i kopią tyłki wszystkim. Ci faceci radzą sobie bez zachęty, nie mając innej pracy, widzę to tylko w Brazylii.”
Zgadzacie się z Andre czy uważacie, że trochę przesadza?
tam w Brazyli dzieje sie cos niesamowitego w sportach ludzie nie maja co jesc ani waronkow do trenongow ale jak przychodzi co do czego to czy w pilce noznej czy w sztukach walki i wiele wiele innych są niesamowici przyklad z nich i nauke mogly by brac inne kraje pozazdroscic temu krajowi wszystkiego mozna
Często jest tak, że piłka nożna lub sztuki walki to jest ich jedyny sposób na wybicie się z biedy. Dlatego też są tak zmotywowani do treningów i dają z siebie wszystko.
Sport to nie tylko metoda na wybicie się z biedy ale też sposób na nudę. Tam dziciaki nie siedzą przed tv albo komputerami jak w USA, czy Eurobie tylko albo kopią w piłkę od rana do wieczora, albo np. trenują sw jak w przypadku tych zawodników.
Podobnie jak tajowie sa najlepsi w tajskim boksie tak brazyle w BJJ . w biednych rejonach swiata czlowiek musi walczyć o wszystko czasem na smierć i życie z tad takie traktowanie sztuk i sportów walki niemalże jak religie.
mentalnosc panowie mentalnosc :))
Też to widzę w ten sposób – dla nich po pierwsze sport to jedyna rozrywka często, a do tego jedyny sposób dla wielu na wyjście z biedy. I o ile w stanach wielu jest w podobnej sytuacji to tam mają więcej dyscyplin – mają boks, mma, koszykówkę, zapasy, futbol amerykański, baseball, w cholerę innych sportżów które są lokalnie w klubach. Każda uczelnia ma zespoły w kilku rónych dyscyplinach, to samo niższe szkoły. A w Brazylii? Mają piłkę nożną, siatkówkę i sporty walki – głównie MT, BJJ i capoeirę, przy czym ci z MT i tak idą w MMA w pewnym momencie tak czy inaczej.
W ogóle w sportach walki rzadko się zdarza tak, że Ci najlepsi są z dobrych domów itd. Zwykle są to zawodnicy którzy albo w ten sposób odrywali się od tragicznej sytuacji w domu gdy byli dzieciakami albo bez sportu stali by się zwykłymi bandytami i ten sport był dla nich lepszym i bezpieczniejszym ukierunkowaniem agresji. A w Brazylii z uwagi na sytuację społeczno-ekonomiczną takich ludzi jest baaardzo wielu.