Anderson Silva wciąż ma nadzieję, że dojdzie do jego walki z Georges. St. Pierre. Brazylijczyk mówi, że bez znaczenia jest najbliższa walka Kanadyjczyka z Carlosem Conditem i nawet jeśli przegra, to popularny GSP wciąż jest jednym z najlepszych zawodników w UFC i chciałby się z nim zmierzyć.
Niezależnie od tego kto wygra a nawet jeśli St. Pierre przegra, walka ze mną może się wydarzyć. Taka walka jest ponad wszystkimi rzeczami. St. Pierre jest jednym z najznakomitszych w UFC. Teraz walka z Conditem jest bez znaczenia.
najznakomitszych ? na pewno najnudniejszych a już w starciu z conditem spodziewam się najnudniejszej walki wszech czasów, jeden ucieka, drugi leży i się ślizga na wazelinie
Leżący rywal ma fajne spodenki XD.
Co za pizda.
Z GSP to bez znaczenia czy wygra czy nie (sponsorzy, którzy ponoć są dla nich obu ważni ze wzlędu na winning streak – takie były też argumenty odnośnie walki z Jonesem). Fajnie jest walczyć z gościem z kategorii niżej. Niech cwaniak, albo zbije w pełni do WW, a nie sugeruje, by tamten przechodził kategorię wyżej specjalnie pod niego. Lub niech pokaże, że się nie boi i pójdzie na Jonesa czyli kogoś, kto jest większy niż on sam i ma także szeroki wachlarz zdolności.
GSP w 185 nie ma sensu, Silva musiałby zejść do WW albo ewentualnie jakis catchweight…
W 100% zgadzam się z Wonsz.
Anderson by go rozjechał,a GSP wypunktuje znowu Condita.
Silva to hipokryta !!! Walka z Jonsem by mu nic nie dała ( jego zdaniem), w takim razie pytam co da mu walka z GSP?:>
popieram Wonsz w 100% a nawet w 100000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000%
Niech cwaniaczk sie zmieży z JBJ.
Troche przygnebiajace te wypowiedzi wielkich mistrzow.
Ciekawe co na to GSP. tylko patrzec jak wyzwie Bena do pojedynku w swojej wadze. p
Nie pitolcie Spajdi wcale nie unika Bonesa , tylko to zły biznes żeby młody dostał manto.
GSP i Spajdi to zawodnicy nieco u progu swoich karier i to była by walka stulecia. Ale prwda jest taka , że nr 1 jest spajdi i póki ktos go nie pokona on bedzie królem UFC i tyle.
ja nie wiem dlaczego Anderson tak chce ryzykować ja bym w ogóle nie skreślał GSP z Andersonem powiem szczerze że on ma szanse wygrać z Andersonem ma bardzo dobre parter i stójkę też ma dobra a Anderson ma bardzo dobra stójkę ale parteru nie ma tak dobrego jak GSP i ja nie wiem dlaczego chce się zim bić dla mnie to jest Bes sensu jak Anderson chce ryzykować to się może sprawdzić z Jon Jonesem
Ridge
Uważam że Spider przegrał by z JJ. Nie dość że Spider słabszy, niższy, mniejszy zasięg rąk, gorsze zapasy. Nie widzę jakoś Silvy z JJ on według mnie wygrywa z niższymi od siebie bo są dla niego tacy wygodni z wyższymi miał by problem myślę. Wbrew pozorom Silva to nie jest gość bezbłędny jak to wielu uważa.
nie wiem dlaczego Anderson chce walczyć z GSP jak dla mnie to Anderson ryzykuje myślę że GSP może pokonać Andersona po pierwsze GSP ma bardzo dobry parter a po drugie GSP ma dobra stójkę a Anderson ma bardzo dobra stójkę ale nie ma takiego dobre parteru jak GSP ja w ogóle nie skreślam ja myślę że GSP bardzo duże szanse
Wk**wia mnie to, że tak cwaniacko wyzywa GSP na walkę stulecia, a trzęsie dupskiem przed pojedynkiem z Bones’em. Przecież to niemal identyczna sytuacja.
Panie Moda na Sukces Jones manto od Silvy ? Żart ? Właśnie wg mnie, jeśli jakimś cudem Jon oberwałby to nic by się nie stało, młody by się otrząsnął, natomiast klęska GSP lub Silvy oznacza przerwanie kilkuletniej zwycięskiej passy być może pod koniec kariery…
mnie ta walka by nawęd nie jarała nawęd bym się bardzo cieszył jak by do tej walki nigdy nie doszło lubię obydwóch nie chciał by widzie któregoś przegranego i przerwania kilkuletniej zwycięstw i tu się zgadzam z Dexterem Morganem że jak by Jones przegrał to by się nic takiego nie stało ale jak by przegrał GSP albo Anderson to by to pięknie nie wyglądało ja bym chciał żeby do tej walki nie doszło
ja podobnie jak patryk091, o ile nie miałbym nic przeciwko turniejom Open, tak takich celowych superfightów po prostu nie chciałbym oglądać, ponieważ mogą one tylko umniejszyć czyjąś wartość( wyobraźcie sobie Jones-Spider – Jones przegrywa, i nagle wszyscy piszą : do dupy, przegrał z lżejszym, itp itd) , nic nie dając i dla mnie samo pisanie ,,Jones go zniszczy” , ,,Spider tchórz” ,,Jones ciota, położy sie Spider go znokautuje” nie ma sensu. Każdy jest wspaniałym zawodnikiem i mistrzem w swojej kategorii wagowej, i niech tak zostanie.
może powinni jeszcze zorganizować walkę Dos Santos vs zwycięzca pojedynku Benavidez/Johnson? 😉
co za tani, marketingowy bełkot. Primo, Silva miał okazję zmierzyć się z GSP kilkakrotnie – swego czasu był duży hype na tą walkę i obaj podchodzili do niej z dużą rezerwą, ergo, nie doszła do skutku.. Secundo, ciekawsza, z punktu widzenia sportowego i, dyskusyjnie, fanowskiego, była by walka z JJ, na tą jednak The Best MMA Fighter on the Planet (/ironia) się nie zgodzi, bo, o zgrozo, jeszcze dostał by w pizdę. Nigdy nie miałem o Silvie jako o osobie (nie zawodniku) dobrego zdania i ta pusta deklaracja (bo możliwości zorganizowania takiej walki obecnie nie ma) tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu.
Łatwo wyzwać gościa który jest mniejszy i lżejszy. Wydawało się że Silva ma więcej klasy niż wyzywanie zawodników z niższych kategorii. Zwłaszcza że nigdy chyba nie rzucił nikomu wyzwania z wagi swojej ani wyższej. Niech wyzwie Hendersona. Po wyleczeniu kontuzji Hendo z przyjemnością rozjechałby Silvę.
Ridge zal mi cie idioto nie wypowiadaj sie publicznie.
Ale spider walczył z wyższym grifinem w 205.
No i jak sie skończyło, ośmieszył tego pacana tylko ;pp
Ale Griffin jest o 3 klasy nizej niż JJ więc to nic nie znaczy że był wyższy od Silvy
GSP jest jedynym z niewielu fighterów na świecie, który stylistycznie może być nie do zdarcia dla Spidera. Nie wiadomo jednak w jakiej formie po tak ciężkiej kontuzji GSP wróci. Walka z Conditem nie będzie spacerkiem, ale wierzę że GSP dzięki obaleniom to wygra.
marcus
Forest i Silva są równi tak naprawdę tylko podaje Forest że ma 191cm a ma 185cm i silva też
wg Sherdoga, Silva ma 188, a Forrest 190,5 , więc jest różnica jednego cala 🙂
zobacz sobie
http://www.google.pl/imgres?q=anderson+silva+forest&um=1&hl=pl&sa=N&biw=1024&bih=578&tbm=isch&tbnid=zHEzMbHafB8zhM:&imgrefurl=http://www.mmamania.com/2009/08/06/ufc-101-press-conference-pics-bj-penn-kenny-florian-face-off-and-more/&imgurl=http://cdn3.sbnation.com/imported_assets/309305/ufc101-1.jpg&w=493&h=329&ei=TJ4_UKvkB4fWtAbhzoAg&zoom=1&iact=hc&vpx=110&vpy=212&dur=572&hovh=183&hovw=275&tx=191&ty=74&sig=115633907429101965031&page=1&tbnh=162&tbnw=215&start=0&ndsp=8&ved=1t:429,r:0,s:0,i:74
Machida ładnie trafiał Bonesa wiec nie mówcie , że Anderson by go nie pobił 😀 Nie daje szans Bonesowi w walce z Spajdim i kropka . Jak Maciej albo inni uważaja inaczej spoko ale nie obrażać mnie stworki .
Nie bedzie takiej walki na 100% wiec nie podniecajcie sie.