Starcie dwóch brazylijskich legend zaplanowane na marcową galę.
Potwierdziła się informacja, którą podawaliśmy kilka dni temu, najbliższą walką Andersona Silvy (33-6 1 NC, 16-2 1 NC w UFC) będzie drugi pojedynek z Vitorem Belfortem (25-11, 14-7 w UFC, #4 w rankingu UFC) – taką informację podał Jornal O Globo. Brazylijscy średni zmierzą się ze sobą w walce wieczoru gali UFC 197.
Średni pierwszy raz walczyli ze sobą w litym 2011r. na gali UFC 126, wtedy Silva w pierwszej rundzie kopnięciem frontalnym na szczękę znokautował rywala tym samym po raz ósmy z rzędu broniąc mistrzostwa kategorii -84kg.
Silva obecnie odbywa karę rocznego zawieszenia za oblane testy antydopingowe towarzyszące walce z Nickiem Diazem. Wcześniej Spider przegrał 2 walki z Chrisem Weidmanem.
The Phenom wygrał 4 z 5 ostatnich walk każdą kończąc przez nokaut. Na UFC 187 Brazylijczyk dostał szansę walki o mistrzowski pas, ale poległ w starciu z Chrisem Weidmanem. W ostatniej walce Belfort szybko rozprawił się z Danem Hendersonem.
Gala UFC 197 odbędzie się 5 marca w Rio de Janeiro.
Ryzykowny krok Silvy.
Tylko, żeby nie było kontuzji…
A kiedy Diaz wraca?
Ciężko mi wytypować tę walkę. Nie wiadomo jak z psychiką u SIlvy i czy czuje ten głód walki i zwycięstwa. Obawiam się, że mógł się już wypalić, ale jeśli nie, to stawiam na niego. Jak Belfort go nie trafi, to może to wygrać bo skilla na pewno nie stracił.
Obydwaj są bardzo szybcy za to przeciętnie wytrzymali zatem obstawiam, że walka rozstrzygnie się w pierwszej rundzie przez KO.
Szanse daję 51-49 na korzyść Silvy.
Belfort ustrzeli Spajdiego
Ja tam licze na Belforta. Nie tylko mu kibicuję, ale myślę, że po prostu wygra 🙂
wczesniej obstawiał bym na Silve wczesniej tzn jeszcze dwa moze trzy lata do tyłu teraz juz nie jest tak kolorowo i moze byc roznie sercem za Silvą dobre zestawienie Silva jesli by wygrał duzo zyska jesli chodzi o drogę do pasa 😛