Mistrz UFC wagi średniej Anderson Silva podczas minionej gali UFC on FX: Belfort vs. Bisping mógł obejrzeć w akcji zapowiadanego wcześniej kolejnego przeciwnika.
Tym przeciwnikiem byłby Michael Bisping, który miałby szansę na title shot’a oczywiście jeśli udałoby mu się pokonać Vitora Belforta. Role się jednak odwróciły i to właśnie Brazylijczyk wyszedł z tej walki zwycięsko.
„Nie wiem kto będzie następny,” powiedział Silva zapytany o przyszłego przeciwnika. „Muszę pogadać o tym z Dana White oraz Lorenzo Fertitta.”
Długoletni mistrz UFC odmówił także potwierdzenia doniesień o przedłużeniu umowy z organizacją. W ostatnim pojedynku jaki stoczył, pokonał przez TKO Stephana Bonnara na UFC 153.
Silva powiedział, że swoją dalszą karierę składa w rękach Lorenzo i Dana. „Jestem tutaj po to, aby walczyć”. Anderson miał nadzieję zmierzyć się w super-fight z Georgesem St-Pierre, lecz GSP będzie walczył z Nickiem Diazem na gali UFC 158 w marcu.
Luke Rockhold tyle w temacie.
A dla Belforta Lombard i potem Anderson.
Chris Weidman to jedyny dobry rywal
Weidman to słabiak z dobrym rekordem. Słaba stójka parter też nie powala w zestawieniu na tle Andersona.
Na tle Silvy prawie kazdy wyglada slabo. W sumie na teraz wg mnie sa Weidman, Rockhold, Jacare, Mousashi jakby zbil wage ( wiem ze ma walczyc z Gustafsonem:) no i Belfort, ktory ma szanse tylko musi sie ruszac w klatce jak teraz, bo w walce z Silva po prostu stal nprzeciw niego jak latwy cel
ja na miejscu Danki kul bym zelazo poki gorace.
Belfort vs Lomard
o glownego pretendenta do walki o pas z Silva.
moze zestawienie niezbyt sprawiedliwe,ale na tle marketingowym calkiem lukratywnie to wyglada.
a zreszta co do niesprawiedliwych walk o pas, UFC zdazylo juz nas przyzwyczaic…
Anderson the spydah spajdah !
Myślę że ciekawym przeciwnikiem byłby Mamed Chalidow, jest niezły w stójce zaś w parterze niezwyciężony. Co wy na to?