Anderson rozkręca się z dnia na dzień i chyba za tydzień będzie trzeba zrobić temat zbiorczy dla jego dokonań, od złamania piszczela do dziś (2 miesiące) zrobił kolosalne postępy.
Anderson rozkręca się z dnia na dzień i chyba za tydzień będzie trzeba zrobić temat zbiorczy dla jego dokonań, od złamania piszczela do dziś (2 miesiące) zrobił kolosalne postępy.
Na razie ćwiczy tak, żeby nie nadwyrężać nogi. Ciekawe kiedy zacznie ćwiczyć nogi 🙂 Patrząc jak szybko mu to idzie to pewnie za jakieś 2-3 miesiące. A pod koniec roku walka.
Najważniejsze kiedy zacznie trenować zapasy 😛 bo stójka mu mało dała z Weidmanem