Anderson Silva opowiada o tym jak postrzega jedną z największych gwiazd UFC, Conora McGregora oraz jak ocenia jego szanse w planowanym pojedynku z Floydem Mayweatherem Jr.
Conor McGregor (21-3) jest pierwszym zawodnikiem który przez pewien czas miał w posiadaniu 2 pasy organizacji UFC. Anderson Silva (33-8, 1NC) jeden z najlepszych zawodników na świecie nie widzi jednak perfekcji w poczynaniach Irlandczyka.
Anderson Silva, który panował przez wiele lat w dywizji średniej opowiada o potencjalnym pojedynku bokserskim Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Jr. oraz uważa, że ” The Notorious” ma oczywiste wady.
Ona ma wady. Każdy z nas je ma. Jego wady są jednak oczywiste. Jest bardzo dobry w obronie ale kompletnie nie zna jiu-jitsu. Główną jego cechą jest to, że wykorzystuje swój ruch oraz przeciwnika na własną korzyść.
On nigdy nie stawia siebie w niekomfortowej sytuacji. Każdego przeciwnika, którego ustawił w walce pod siebie nie był w stanie wrócić do dogodnej dla siebie pozycji.
McGregor zbudował rekord 9-1 w UFC w przeciągu niecałych 4 lat co w efekcie dało zdobycie pasa kategorii piórkowej oraz lekkiej. Anderson Silva zapytany o to czy Irlandczyk ma szansę aby pokonać w ringu Floyda Mayweathera Jr. odpowiada, że każdy ma szansę.
Uważam, że każdy ma szansę. Kiedy wchodzisz do ringu stoczyć walkę to zawszę masz szansę. Oczywiście jeśli będzie walczył z Mayweatherem to ludzie powiedzą „McGregor nie przetrwa nawet rundy”, ale tego nie możemy wiedzieć.
W boksie jest inny sposób poruszania, inny sposób stawiania stóp oraz inny timing. Jedynym sposobem aby to zobaczyć jest doprowadzenie do tej walki. Jeżeli McGregor chce się dobrze zaprezentować to powinien poświęcić na przygotowania przynajmniej rok. Uważam, że powinien to zrobić.