Analiza kursów bukmacherskich przed UFC on FOX 22: VanZant vs. Waterson

Po świetnej gali UFC 206 w Toronto największa organizacji MMA na świecie powraca do Stanów Zjednoczonych. W sobotę w Sacramento odbędzie się UFC on FOX 22: VanZant vs. Waterson.

Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:

*kursy pochodzą ze strony betsafe.com  pobrane dnia 16.12 ok. godziny 11

Jako pierwszej przyjrzymy się walce otwierającej kartę główną sobotniej gali, w limicie kategorii półśredniej Alan Jouban podejmie Mike’a Perry’ego.

Brahma ma 35 lat i jest aż o 10 lat starszy od swojego najbliższego rywala. Jouban zadebiutował w 2010r. i od tamtej pory stoczył 18 walk, z których 14 wygrał w 9 nokautując oponentów przed czasem. Perry swoją pierwszą walkę stoczył we wrześniu 2014r. a obecnie w jego rekordzie znajduje się 9 pojedynków – Mike wszystkie zakończył ciosami.

Nieznaczna przewaga warunków fizycznych będzie po stronie starszego z Amerykanów, który jest nieznacznie wyższy i ma większy zasięg ramion.

Alan zanim rozpoczął karierę w MMA trenował Muay Thai co od razu widać w klatce. Amerykanin w płaszczyźnie stójkowej ma bardzo dużo zaoferowania, jest szybki i dysponuje przyzwoitą siłą ciosu (gif.1.), dodatkowo jest bardzo groźny w klinczu, umie korzystać z łokci (gif.2.) a także z mniej konwencjonalnych zagrań (gif.3.). Jako mankament należy zaliczyć mu częste wchodzenie w szalone wymiany ciosów, w których on także inkasuje uderzenia jednak na pewno nie jest on zawodnikiem, którego łatwo znokautować. Mike walczy z klasycznej pozycji a podstawą jego stójki są potężne sierpy i cepy, zwłaszcza prawe. Perry korzysta przede wszystkim z krótkim kombinacji bokserskich, w które wkłada ogromną siłę. 25-latek lubi atakować rywali stojących blisko siatki, nie stronie też od klinczu, w którym atakuje kolanami (gif.4.) oraz ciosami podbródkowymi i sierpami Podczas walk rzadko korzysta z niskich kopnięć i ciosów na korpus. Czasem podczas walk fragmentami zdarza mu się być zbyt pasywnym – zbyt długo czeka na okazję do ataku. Jego mankamentem są także opuszczone ręce, z tego powodu Platinum często inkasuje ciosy rywali (widzieliśmy to zwłaszcza w starciu z Dannym Robertsem).

gif.1. Jouban nokautuje Setha Baczynskiego
gif.2. Alan lokuje potężny łokieć na głowie Richarda Walsha
gif.3. Brahma efektownie atakuje Matta Dwyera

Obu zawodników łączy fakt, że nie wykazują dużych chęci do przenoszenia walki do parteru. Mike i Alan prezentuje przyzwoitą zapaśniczą defensywę, ale minimalnie wyżej stawiałbym tą Joubana, ponieważ w UFC walczył on z mocniejszymi rywalami. W parterze będąc z góry Platinum dobrze utrzymuje dominującą pozycję i nie stroni od ciosów a także przejść pozycji. Również Brahma w walce na ziemi szuka głównie możliwości zadawania uderzeń.

Tylko jeden pojedynek Mike’a trwał dłużej niż 10 minut, w trzeciej rundzie starcia z Robertsem Perry wyraźnie zwolnił. Kondycję Joubana oceniam nieco lepiej, w późniejszych minutach walki pod tym względem powinien dysponować on pewną przewagą.

Nieznacznym faworytem bukmacherów jest młodszy z Amerykanów, kurs na wygraną Perry’ego wynosi 1,80. Mocne sierpy, determinacja i chęć odniesienia zwycięstwa to mocne atuty Mike’a, ale ja minimalnie skłaniałbym się w stronę Joubana. Alan jest bardziej doświadczonym zawodnikiem, walczy mądrze i powinien dysponować przewagą kondycyjną. Myślę, że te zalety zaprowadzą go do zwycięstwa a nas do pomnożenia postawionych pieniędzy przez 2,01.

3 thoughts on “Analiza kursów bukmacherskich przed UFC on FOX 22: VanZant vs. Waterson

  1. to co piszę dotyczy właściwie jose aldo i innych spraw niż ta gala.

    otóż, jak ja przeczytałem co 'aldo’ mówi, to tam jest napisane , że on, 'aldo’ ,on sam nie wie o co mu chodzi.

    aldo raz mówi jedno, a potem mówi drugie, te wszystkie słowa nic nie znaczą, wypowiedź aldo to jakieś 'wielkie g#wno’, on 'cały czas tylko deklaruje jakieś rzeczy’ , i to wszystko, nic kompletnie nie znaczy.

    wogóle liczę na 'anty-fanów’ McGregora. czyli na was. bo jak to się stało, że Conor najwięcej anty fanów ma w polsce ? ja, nie mam pojęcia. jak żeście to zrobili, wielcy specjaliści od wszystkiego i od walk. ja oglądam UFC od gali numer 186, wcześniej nie oglądałem. no ludzie, zaczęła się nowa epoka, to jest era Connora, jeszcze tego nie zauważyliście ? nie dotarło ? jak dobry jest , jak łatwo mu idzie, że on tylko nieśmiało się podśmiewa i mówi konkretnie co jest prawdą a co nie, i mówił , do kogo , do Eddiego Alvareza , który w bellatorze zgnoił wszystkich konkretnie, mówił mu „potrzeba czegoś więcej, niż ty, więcej wagi, więcej mięśni więcej siły uderzeniowej”, podśmiewał się z niego, Eddie bardzo głupio podszedł do niego i dostał konkretny 'wpieprz’ (wpie@#dol).

    i nawet Eddie teraz zauważył że trochę się zagalopował, że nie zauważył giganta, chyba Connor był za duży i przez to go nie było widać, że Eddie siedzi cicho i nic nie mówi, zdaje się że ma konkretnie wszystko do poprawki, grę w stójce, manewry, ucieczki, kontry, balans, może wytrzymałość. ale , to jest Eddie, to nie jest byle frajer.

    i mówie jeszcze raz, zaczęła się nowa epoka, skończyła się stara, skończyło się że wyskakiwał murzyn z brazylii łapał kogoś i dusił. już takich akcji nie ma. ilu tych gadów (typów) z brazylii już dostało konkretny łomot ? całkiem sporo.

    ameryka (stany) to jest kraj którego wy nie znacie, i tak samo anglia, więc może przestańcie krytykowac Connora, bo macie za daleko, nie sięgacie tam nawet. gapicie się na to show pewnie dłużej ode mnie, i macie 'swoją konkretną opinię’, ale wasza opinia 'jest z-pały’, że tak powiem.

    a brazylijskei jiu jitsu , jest takie przydatne, że żeby go użyc, to najpierw trzeba konkretnie kogoś natłuc, to , kurna, co to za jiu jitsu ? to w końcu co to jest ? jiu jitsu czy kick boxing ? taka prawda, jak kogoś nie natłuczesz, to nic mu nie 'założysz’

    wy, nie dojechaliście do hiszpanii.

    zobaczcie sobie tego kolesia :

    https://www.youtube.com/watch?v=silGfNdO7zs

    to jest hiszpan Borja Vivas Jimenez, to jest kot. wściekły zły i prymitywny , ale całkiem spokojny i mówiący po hiszpańsku, a to wiele zmienia. bo ten, Borja Vivas jest chociaż nieznanym, to idolem bardzo wielu ludzi, którzy chcą mieć taki poker face na ryju jak on, i tak łatwo podchodzić do sportu jak on to robi. a on jest olbrzymi. i cholernie atletyczny.

    to się nazywa , mieć wpływowy umysł. napakowany borja zafundował swoim kolesiom z hiszpanii dwa tytuły mistrzów.

    tego kolesia amerykanie ze stanów nie znają , bo mają swoich idoli. amerykańskich. futbolistów. popatrzcie sobie na tego Borję Vivaza, to jest idol wasz i piłkarzy których tak hołubicie.

    a amerkanie na messiegi i piłkę nożną, ogólnie mają gdzieś.

    panowie krytycy gal

  2. @mambokunfu- pomyliłeś forum 😉 może napisz do ojca rydzyka to ci pomoże.-(Właśnie pokazałeś, że sam uważasz się za największego znawcę)
    Istnieje coś takiego jak wolność wypowiedzi, a ostatnio ludzie strasznie podłapali słowo 'HEJT”. Wszystkich którzy mają odmienne zdanie,niż ich własne nazywają Hejterami. Żal patrzeć jacy ludzie są zamknięci na jakąkolwiek krytykę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *