Ledwie nieco ochłonęliśmy po mocnym weekendzie z UFC a amerykańska organizacja serwuje nam kolejne ciekawe wydarzenie, w sobotę w Orlando odbędzie się UFC on FOX 17.
Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:
Jako pierwszej przyjrzymy się walce wieczoru, o tytuł w wadze lekkiej powalczą Rafael dos Anjos oraz Donald Cerrone.
Doświadczenie. Mistrz ma 31 lat i jest o rok młodszy od Kowboja. Amerykanin rozpoczął zawodową karierę w 2002r. i od tamtej pory stoczył 35 walk, z których 28 wygrał w 20 kończąc rywali przed czasem. Dos Anjos debiutował w 2004r. i obecnie ma na koncie 31 pojedynków – w tym 24 wygrane. Obaj lekcy mają za sobą sporą liczbę pojedynków w największej organizacji MMA na świecie, w UFC Rafael i Donald stoczyli równo po 18 walk.
Warunki fizyczne. Przewaga warunków fizycznych będzie po stronie Kowboja, który jest o 10cm i dysponuje 7cm przewagą zasięgu ramion.
Stójka. Mistrz walczy z obu pozycji, ale preferuje odwrotną. W stójce agresywny, wywierający presję (gif.1.), często spychający oponentów na siatkę i nie pozostawiający rywalom wiele miejsca na działanie. Typ zawodnika, który może nie jest niesamowicie kreatywny, ale to co robi, robi z niesamowitą precyzją, siłą i konsekwencją. Technicznie bardzo dobry bokser często wzbogacający uderzane kombinacje o kopnięcia na uda oraz na korpus (gif.2.). Dysponuje dużą siłą ciosu w obu rękach (gif.3. gif.4.). Cerrone walczy z klasycznej pozycji a jego największą siłą w stójce są kopnięcia, pretendent wyprowadza ich dużo w różnych konfiguracjach, nie stroni od lowkicków, kopnięć na korpus oraz na głowę rywala (gif.5. gif.6. gif.7.). Często korzysta z „stepującego lowkicka” czyli kopnięcia na uda a następnie na głowę przeciwnika . Kopnięcia dobrze łączy w kombinacje z ciosami (gif.8.), którymi coraz częściej szuka uderzeń na tułów oponentów. Wywiera presję, przez większość czasu walk idzie do przodu i atakuje. Jego szczęka jest bardzo odporna na ciosy. Problemem Kowboja jest podatny na uderzenia korpus i statyczność, Cerrone stoi wyprostowany i często nawet nie stara się unikać ciosów rywali. Dysponuje przyzwoitą siłą ciosu (gif.9.). Nie podpala się, mając rywala na widelcu zachowuje zimną krew.
Zapasy / BJJ. Rafael dysponuje bardzo dobrymi ofensywnymi zapasami, obala głównie poprzez zapaśnicze wejścia w nogi, które wykonuje w tempo przez co trudno jest się przed nimi bronić. Jego tdd jest nieco słabsze, ale i tak nie można powiedzieć, że jest na niskim poziomie. Jeżeli Brazylijczyk zostanie obalony stara się szybko wrócić na nogi lub próbuje swoich sił z pleców, w parterze aktywnie szuka poddań (najczęściej kimur). Będąc z góry dobrze kontroluje rywali i zaprzęga do działania swoje mocne g’n’p. Cerrone radzi sobie znakomicie gdy walka przenosi się do parteru. Dobrze przechodzi pozycje i szuka poddań (gif.10.), będąc z góry do pracy zaprzęga solidne g’n’p. Jego umiejętności zapaśnicze nie są tak wysokie klasy jak te parterowe ale i tak prezentuje on pod tym względem solidny poziom.
Kondycja. Dos Anjos w walce przeciwko Anthony’emu Pettisowi zaprezentował się fenomenalnie pod względem kondycji, przez 25 minut atakował i naciskał na rywala. Również cardio Donalda nie można wiele zarzucić, 15 minutowe nie stanowiły dla niego żadnego problemu, ale na dystansie mistrzowskim ostatni raz walczył w 2009r.
Rafael w ostatniej walce pokazał się jako bardzo kompletny zawodnik, mocna praca bokserskimi kombinacjami, dobre wejścia w nogi, niesamowita kontrola z góry a do tego mocna kondycja. Jeśli w walce z Donaldem zaprezentuje się podobnie to pewnie obroni mistrzowski pas. Cerrone jest jednak zawodnikiem niewygodnym dla każdego, posiada mocne kickbokserskie szlify, jest groźnym grapplerem, posiada serce i chęci do walki. Kurs na zwycięstwo Brazylijczyka jest równy 1,55 podczas gdy przy nazwisku Kowboja widnieje 2,45. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw – póki co – nie stawiam pieniędzy na któregokolwiek z zawodników, ponieważ kursy mniej więcej oddają szanse obu fighterów.
Jako drugiemu przyjrzymy się pojedynkowi z karty wstępnej transmitowanej za pośrednictwem kanału FOX Sports 1, w wadze średniej Josh Samman zawalczy z Tamdanem McCrorym.
The Barn Cat ma 29 lat i jest o 2 lata starszy od swojego najbliższego przeciwnika. Obaj zawodnicy rozpoczynali zawodowe kariery w 2006r., ale to McCrory ma na koncie więcej walk pomimo tego, że przed walkami w organizacji Bellator miał 5-letnią przerwę od startów. Tamdan walczył 16 razy, 13 razy wygrywał i tylko raz po decyzji sędziów. Samman ma na koncie 14 walk, z których 12 wygrał z czego również tylko jedną poprzez decyzję sędziów.
Zawodnicy dysponują zbliżonymi warunkami fizycznymi.
Josh walczy z odwrotnej pozycji co daje mu na starcie niewielką przewagę nad klasycznie ustawionym rywalem. 27-latek umie robić użytek ze swoich pięści, jest dobrym bokserem a dodatkowo dobrze kopie – na uda, na korpus a także na głowę (gif.12.). Nie stroni od klinczu, w którym masakruje rywali kolanami (gif.13.). W jego poczynania czasem wkrada się chaos przez co Samman przyjmuje nieco ciosów lub rywale go obalają. Tamdan to również dobry bokser, poukładany z wysoko trzymaną gardą. Dobrze korzysta z ciosów prostych i sierpów, dysponuje dużą siłą ciosu (gif.14.). Ostatnie swoje walki rozpoczynał agresywnie od mocnego ruszenia na oponenta.
Ani Josh ani McCrory nie są wzorami jeśli chodzi o umiejętności zapaśnicze, obaj są zwyczajnie przeciętni – czasem uda im się obalić a ich tdd nie stoi na wysokim poziomie. Średni są podobni również pod względem umiejętności parterowych, obaj aktywnie poszukują poddań (gif.15.) lub miejsca do obijania rywala.
Faworytem bukmacherów jest mający za sobą 3 wygrane z rzędu w UFC Samman, kurs na jego zwycięstwo wynosi już tylko 1,48. Mimo to uważam, że jest on godny uwagi, 27-latek z walki na walkę pokazuje progres, stale się rozwija i w dominujący sposób odprawia swoich rywali. McCrory udanie powrócił po długiej przerwie pokonując dwóch przeciwników w klatce Bellatora, myślę jednak, że nie poradzi sobie z dobrze dysponowanym Joshem.
No to poleciales z typami hehe