Już w sobotę kolejna gala największej organizacji MMA na świecie, tym razem UFC zawita do Chicago z galą UFC on FOX 16. Walką wieczoru gali będzie starcie o pas wagi koguciej, w co-main evencie Panie zawalczą o titleshota.
Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:
*kursy pochodzą ze strony betsafe.com pobrane dnia 23.07 ok. godziny 13
Jako pierwszej przyjrzymy się walce mocnych uderzaczy wagi lekkiej, Edson Barboza vs. Paul Felder.
Doświadczenie. Amerykanin ma 31 lat i jest o 2 lata starszy od swojego najbliższego przeciwnika. W tym zestawieniu Brazylijczyk jest zawodnikiem o wiele bardziej doświadczonym, ma za sobą walki w sportach stricte uderzanych a także 18 pojedynków MMA podczas gdy Paul zanotował dopiero 10 występów. Barboza do tej pory wygrał 15 walk w 11 odprawiając rywali przed czasem, 3 razy w karierze przegrywał. Z kolei Felder nie ma na koncie żadnej porażki, wszystkie 10 zawodowych walk wygrał w 7 nokautując rywali.
Warunki fizyczne. Obaj zawodnicy mają po 180cm wzrostu ale Edson będzie dysponował 13cm przewagą zasięgu ramion.
Stójka. Barboza i Felder są zawodnikami lubującymi w stójkowych bataliach. Płaszczyzna kickbokserska i środek oktagonu są tym co Barboza lubi najbardziej. Edson od dziecka trenuje sporty uderzane co widać na pierwszy rzut oka. Porusza się bardzo lekko i z olbrzymią swobodą korzysta z wielu niekonwencjonalnych stójkowych technik. Jego znakiem rozpoznawczym są mordercze kopnięcia, tak niskie (gif.1.) na korpus (gif.2.) jak i te wysokie (gif.3. gif.4. gif.5.). Nie oznacza to, że Brazylijczyk nie umie posługiwać się pięściami, świetnie karci nimi nie ostrożnych rywali (gif.6.), jego garda jest jednak nieszczelna (gif.7.) i skutkuje przyjmowaniem ciosów na twarz co przy nie najwyższej jakości szczęce ma duże znaczenie. Paul podobnie jak Brazylijczyk często korzysta z kopnięć, robi to celnie i mocno, Amerykanin również korzysta z uderzeń obrotowych – czy to kopnięć (gif.8.) czy backfistów (gif.9.). W klinczu dobrze korzysta z łokci oraz kolan. W dystansie kickbokserskim z reguły wyprowadza kombinacje złożone z niewielu ciosów ale rzucanych z dość dużą siłą. Dodatkowo wśród atutów Feldera należy wymienić dobry balans ciałem i uniki ciosów.
Zapasy/BJJ. . Barboza dysponuje mocną obroną przed sprowadzeniami na poziomie 83%. Jeśli już zostanie obalony, utrzymanie go w parterze stanowi duże wyzwanie dla jego przeciwnika. Nie jest tajemnicą, że Brazylijczyk w parterze nie czuje się najlepiej, dlatego stara się jak najszybciej wrócić do stójki jednak kilkukrotnie już pokazał (można było zobaczyć to także w materiale Road to Octagon), że obalać potrafi i niewykluczone, że chcąc zaznaczyć swoją dominację będzie próbował obalać w końcówkach rund. Pod względem zapasów, tak ofensywnych jak i defensywnych Amerykanin prezentuje się przeciętnie aczkolwiek na różnych filmowych materiałach można było zobaczyć, że Paul pracuje nad swoimi zapaśniczymi umiejętnościami. Będąc w parterze Felder skupia się na obijaniu, czy to będąc z góry czy z dołu. Jeśli już idzie po poddanie to raczej „nieskomplikowane” jak np. duszenie zza pleców.
Kondycja. Pod względem kondycji obaj zawodnicy prezentują wysoki poziom, nie będą mieć problemów z przewalczeniem 15 minut.
Początkowo kursy na wygrane obu Panów były identyczne, teraz przy zwycięstwie Brazylijczyka widnieje kurs 1,65 i jest to chyba jedna z ostatnich szans na obstawienie wygranej Barbozy. Edson powinien wygrać te walkę, uważam go za zawodnika nieznacznie lepszego w stójce posiadającego pewne szlify zapaśnicze mogące znacznie pomóc w przechylaniu szali zwycięstwa na jego korzyść. Dodatkowo jest on zawodnikiem bardziej doświadczonym, dla Feldera walką z Barbozą będzie sporym przeskokiem jakościowym, dotychczasowi przeciwnicy Paula w UFC (Jason Saggo i Danny Castillo) razem nie posiadają nawet połowy stójkowego arsenału Edsona. Moim zdaniem Amerykanin nie sprosta wyzwaniu i polegnie w walce z Juniorem.
Przenosimy się na kartę wstępną gdzie w kategorii koguciej Bryan Caraway podejmie powracającego po ponad rocznej przerwie i złamanej szczęce Eddiego Winelanda.
W tym zestawieniu zawodnikiem starszym jest Wineland, Eddie ma 31 lat podczas gdy Bryan jest o rok młodszy. Obaj mają za sobą ponad 10-letnie zawodowe kariery, Eddie walczy od 2003r. a Caraway od 2004r. Wineland stoczył 32 walki, z których 21 wygrał w 16 kończąc rywali przed czasem, z kolei Bryan do tej pory walczył 26 razy, wygrał 19 walk z czego aż 17 przez poddania.
Obaj zawodnicy dysponuję niemal identycznymi warunkami fizycznymi.
Starszy z Amerykanów dysponuje bardzo dobrymi umiejętnościami bokserskimi i dużą siłą ciosu, umie kontrować a dodatkowo dobrze łączy ciosy i kopnięcia w kombinacje. Świetnie pracuje na nogach i balansuje ciałem jednak jego garda jest delikatnie mówiąc nieszczelna co skutkuje przyjmowaniem wielu ciosów na szczękę – a ją można uznać już teraz za dość niepewną: 2 przegrane przez nokauty w 3 ostatnich bojach i złamanie po walce z Johnnym Eduardo stawiają pewien znak zapytania przy jej trwałości. Stójkowy arsenał Carawaya jest uboższy, partner Mieshy Tate korzysta głównie z sierpów, podbródkowych i lowkicków, podobnie jak Eddie dysponuje słabą defensywą stójkową i przyzwoitą siłą ciosu. Zadając ciosy często mocno pochyla głowę co jest dość niebezpieczne w kontekście uderzeń kolanami. Poszukuje klinczu, w którym zadaje mnóstwo podbródkowych i szuka okazji do obalenia.
Wineland dysponuje przyzwoitą zapaśniczą defensywą (gif.10.) a sam rzadko próbuje obalać. W parterze dąży do poddań oraz poszukuje dogodnych pozycji do zaprzęgnięcia do działania mocnego g’n’p. Pod względem umiejętności parterowych Bryan należy do ścisłego topu dywizji, dysponuje bardzo mocną grapplerską ofensywą (gif.11.) i świetnie zachodzi za plecy rywali. Często próbuje obalać: najczęściej z klinczu lub z wyłapania jednej nogi.
Pod względem kondycji ani jeden ani drugi zawodnik nie powinien mieć problemów z przewalczeniem pełnego dystansu.
Faworytem starcia jest starszy z Amerykanów, przy zwycięstwie Winelanda widnieje kurs równy 1,68. Moim zdaniem to kiepska oferta zważywszy na powrót po długiej przerwie, ciężkiej kontuzji i myśleniu o zakończeniu kariery. Dyspozycja Eddiego stoi po pewnym znakiem zapytania i dlatego to kurs na wygraną Carawaya (2,19) jest ciekawszą opcją.
Barao vs Dilashaw over 2.5 kurs 1.57 na Unibet. Wineland vs Caraway over 1.5 kurs 1.37 Unibet. Barao win kurs 3.0 bet365