Możliwe, że w kolejnej walce The Lioness zawalczy z mocną Amerykanką.
Na gali UFC Fight Night 73 Amanda Nunes (11-4, 4-1 w UFC, #4 w rankingu UFC) już w pierwszej rundzie poddała faworyzowaną Sarę McMann (8-3, 2-3 w UFC, #7 w rankingu UFC) czym zapewniła sobie spory awans w rankingu wagi koguciej.
W ostatnich dnia dowiedzieliśmy się, że to Holly Holm (9-0, 2-0 w UFC, #9 w rankingu UFC) a nie Miesha Tate (17-5, 4-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) zawalczy o mistrzowski tytuł tak, więc Cupcake zostanie zestawiona do walki z kimś innym niż Ronda Rousey (12-0, 6-0 w UFC).
W takiej sytuacji bardzo dobrym byłoby zestawienie Tate do walki z Nunes, Brazylijka nie ma nic przeciwko i chętnie zawalczyłaby z Mieshą.
Chcę walczyć szybko a jeśli Miesha nie będzie walczyć z Rousey to wezmę tę walkę. Nie mam problemu z walką przeciwko Mieshy.
Jestem gotowa na cokolwiek co się stanie. Wiem, że pewnego dnia dostanę szansę [walki o pas]. Będę nokautowała przeciwniczki. Ludzie zobaczą moje walki. Jestem cierpliwa. Nie mam nic do zrobienia poza wejściem do klatki, pokazaniem mojej pracy i czekaniem na swoją kolej.
Amanda dodała też, że titleshot Holly Holm był dla niej sporym zaskoczeniem.
Nunes w każdej z czterech wygranych w UFC kończyła rywalki w I rundzie. Od czasu zeszłorocznej porażki w walce z Cat Zingano Brazylijka znokautowała Shaynę Baszler i poddała Sarę McMann.
Tate jest obecnie na fali czterech kolejnych zwycięstw zapoczątkowanej pokonaniem Liz Carmouche w kwietniu zeszłego roku, później Miesha pokonała jeszcze Rin Nakai, Sarę McMann i Jessicę Eye.
Bardzo dobra walka. Skoro Tate nie walczy z Ronda to mogliby je zestawic. Zobaczymy wtedy czy Amanda ma jakiekolwiek szanse z Ronda…
Ta dywizja jest tak dramatycznie słaba że żadne zestawienie mnie nie jara…
Nunes jest dobra tylko w pierwszej rundzie http://www.fightmetric.com/fighter-details/80fa8218c99f9c58 żadne wyzwanie dla Rondy
Mogło by być ciekawie 😉