Aljamain Sterling nie potrzebował zbyt wiele czasu w rywalizacji dwóch pretendentów do tytułu wagi koguciej kończąc przed czasem Cory’ego Sandhagena na gali UFC 250.
W pojedynku, który według Dana White’a miał być eliminatorem do walki o tytuł, Aljamain Sterling (19-3 MMA, 11-3 UFC) szybko rozprawił się z Corym Sandhagenem (12-2 MMA, 5-1 UFC).
Sterling nie tracił zbyt wiele czasu, by zajść za plecy Sandhagena w stójce. Sprowadził Sandhagena do parteru i prawie go skończył duszeniem zza pleców, ale Sandhagen zdołał uciec. Sterling spróbował ponownie udusić rywala, ale ten starał się uciec ze wszystkich sił, jednak ciasno zapięta klamra nogami na tułowiu ograniczał jego możliwości. Za trzecim razem, Sandhagen nie był w stanie obronić się przed duszeniem i odklepał.
Aljamain Sterling pokonał Cory’ego Sandhagena przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1, 1:28.
Oto, co Sterling powiedział po zwycięstwie:
„Nie mam na to teraz odpowiednich słów. Świat jest teraz w tarapatach, wiele się dzieje, zwłaszcza w tym kraju. … To jest dla wszystkich walczących w dobrej walce w domu, protestujących.”
Oczekiwana jest walka pomiędzy Jose Aldo i Petrem Yanem o zwakowany pas przez byłego mistrza Henry’ego Cejudo drażni Sterlinga, który po wygranej walce rzucił wyzwanie Yanowi.
„Jestem zmęczony tym całym szumem. Wszyscy mówią, że Petr Yan to ten facet. Lepiej wygraj swoją walkę, bo ja idę po tę dupę.”