Od blisko trzech tygodni cały świat MMA zastanawiał się, jakie będą konsekwencje nie przejścia przez Alistaira Overeema testu antydopingowego. Dla przypomnienia – w organizmie zawodnika wykryto stężenie testosteronu, jakiego nie powstydziłoby się 14 chłopa razem wziętych.
Dana White, prezes UFC, był nieziemsko wściekły na taki obrót sytuacji, ale postanowił jej nie komentować, dopóki Alistair nie wytłumaczy się z tego przed Komisją Sportową Stanu Nevada (NSAC). Układ był taki, że jeśli Komisja przyjmie tłumaczenie, „The Reem” dostanie licencję – jeśli nie, nie będzie mógł się o nią starać przez rok.
I nagle Dana White ogłosił na swoim twitterze, że bez względu na wynik przesłuchania, Alistair nie walczy na UFC 146! Jego miejsce zajmie Frank Mir. Tak naprawdę chyba wszyscy po cichu to przewidywali.
Dana White tłumaczy: „Mamy mnóstwo rzeczy do załatwienia w związku z PPV, a nie jestem optymistą, jeśli chodzi o wtorkowe przesłuchanie Overeema.”
UFC zazwyczaj promuje galę w trakcie trwającej, więc tym deadlinem do decyzji było UFC 145. Jeśli White byłby pewny, że Alistair dostanie licencję, pewnie nic by nie zmieniał w kampanii reklamowej. Cóż, jeśli „The Reem” wypadnie na rok z walk, kto wie, czy nie wypadnie też z UFC.
koniec kariery ?
dobrze mu tak,
nauczy go to trochę pokory
i tak by z jdsem nie wygral to moze i lepiej bo sie nie osmieszyl
Nie sadze by Dana sprowadził Overrem’a na jedną walkę. On chce jeszcze na nim zarobić a to co uczynił to miało go tylko nauczyć tego żeby nie dał się złapać na następny raz.
Co sie tak spinacie hejterzy, Ali jest w porzadku, a nie on jeden bierze koxy, on poprostu dal sie zlapac. Szkoda chlopa, bo juz byl w drodze po pas.
Dokladnie klade lache na to co on bierze, podobaja mi sie jego walki i chce je ogladac, oby sie wytlumaczyl przed komisja. Ale tą historie z zebrem nie wiem czy komisja lyknie hahaahah
Danuta chyba po prostu się wściekł, że Overeem powiedział im, że przejdzie te testy i ich nie przeszedł przez co UFC poniosło straty musząc zachować przecież twarz, a to co innego niż to, czy rzeczywiście stosuje doping.
szkoda, wielka szkoda. A kto zawalczy z Cainem ?
Ktoś sie boi utraty pasa najwyraźniej.
Szkoda Aliego bo fajna walka by była… A Dana jak zawsze twardy… Może to będzie nauczka żeby nikt nie dał się złapać… A jeśli chodzi o mnie to niech każdy bierze co chce… Mir w JDS?? to już bardziej bym Werduma widział…
wątpie, że wyleci z ufc na dobre, Dana może na nim jeszcze mase zarobic, pozatym wiele osób nadal chce zobaczyć walke ali vs jds, ciekawi mnnie kogo dadzą Cainowi w takim razie
Strasznie cholernie szkoda. Overeem vs Dos Santos to byłaby walka roku. Dwóch najlepszych stójkowiczów wagi ciężkiej ech..
Ja Dany nie trawię… wole tego drugiego gościa:)
JDS vs Mir oraz Velasquez vs Antonio Silva. Jak dla mnie JDS nie będzie miał problemów z ruszającym się jak wóz z węglem oraz szklanoszczękim Mirem który jak przetrwa pierwszą rundę to się zdziwię. Podobnie uważam, że zwycięsko wyjdzie Velasquez ponieważ jest szybszy i może być podobnie jak Antonio Silva popłynął z Cormierem. Co do Overeema to krótko i zwięźle jest po prostu tępakiem bo zaprzepaścił taką szansę choć uważam, że i tak JDS odseparował by Overeema od świadomości najdalej w trzeciej rundzie…
Alistair bedzie nadal walczyl w UFC, ta sytuacja nauczy go pokory i pokaze jakie reguly sa w UFC. On nadal przynosi spore zainteresowanie i Dana wie jak to wykorzystac. Z JDS-em mialby duze szanse, JDS nie jest idealny. Prywatnie mysle, ze Jon Jones moglby go pokonac z jego niekonwencjonalnymi technikami i szybkoscia, zasiegiem.