Na Twitterze pojawiło się sporo wpisów sugerujących, że UFC wkrótce ogłosi walkę wieczoru wrześniowej gali UFC Fight Night.
Jeden z dziennikarzy Adam Martin podał na swoim Twitterze info o tym, że główną walką tej gali będzie pojedynek Alistaira Overeema ze Stipe Miocicem. Obaj zawodnicy stoczyli ostatnio zwycięskie walki i całkiem możliwe, że jeden z nich może sięgnąć po title shota.
@FrontRowBrian I am hearing Overeem vs. Miocic headlines CT card. Thoughts?
— Adam Martin (@MMAdamMartin) czerwiec 21, 2014
Overeem (37-13-1) w ostatnim starciu pokonał Franka Mira i dzięki tej wygranej przełamał złą passę dwóch porażek. Wcześniej przegrywał Antonio Silvą i Travisem Browne.
Miocic (12-1) jest w nieco lepszej sytuacji jeżeli chodzi o jego ostatnie walki. Od jedynej porażki z rąk Stefana Struve w 2012 roku, pozostałe trzy walki z Nelsonem, Gonzagą i Maldonado wygrał.
Jak dotąd wiadomo jedynie o dwóch walkach jakie zostały ogłoszone na tę kartę walk, a są to pojedynki Joe Lauzon vs Michael Chiesa oraz Sean Soriano vs Andre Fili.
trudna przeprawa przed Overeemem. Na pewno zdaje sobie z tego sprawe, ale swietne zestawienie na powrot do czolowki.
Znajac Danke, jesli wygralby to pewnie skonfrontuje go z JDS o TS’a
Swietna walka sie szykuje. Obaj zawodnicy preferuja stojke. Licze na Reema i jego kolana. Mam tylko nadzieje, ze sie nie wygazuje.
reem wyciąga wnioski zawsze po swoich walkach bylo to juz widac z Mirem i sie nie wygazował jest mądrzejszy z walki na walke jesli poradzi sobie z Miociciem to juz napewno dostanie walke z JdS i wygrany zawalczy o pas
Mam przeczucie że Miocic wygra przez KO 2-3 runda.
Miocic zmiecie Oveersteroida
tez bym tak uwazal, ze Miocic z nim wygra, ale teraz juz jest inna kwestia. Overeem przestal sie uwazam za niezniszczalnego twardziela i zaczyna walczyc rozsadnie. Dla mnie 60:40 dla Alistaira.
Pierdolita, Overeem przez TKO runda pierwsza innej opcji nie widzę. Po porażkach z PEZAŁO i BRODATYM wszyscy już zaczęli uważac OWERIMA za kelnera, a prawda jest taka że on tamtych walk nie przegrał bo był gorszy, ale przegrał bo nie myślał w walce wystawiając swą szklaną szczękę prosto na nokaut, tutaj przemyśli sprawę i zapierdzieli Miocica w oktagonie.
overeem by tko, inny wynik nie wchodzi w gre. miocic jest za slaby. pokonywac to on sobie moze przecietniakow i grubasow. liczylem ze teraz overeem zmiecie barnetta… pozniej rewanz z silva i walka z cainem,w ktorej bedzie mial baaardzo baaardzo ciezko.
Overeem wygra w bardzo taktyczny sposób.