Holender przed niedzielną walką z Pitbullem.
W walce wieczoru niedzielnej gali UFC Fight Night 87 Alistair Overeem (40-14 1 NC, 5-3 w UFC, #3 w rankingu UFC) podejmie Andreia Arlovskiego (25-11 1 NC, 14-5 w UFC, #5 w rankingu UFC), który również reprezentuje klub Grega Jacksona.
W wywiadzie dla stacji FOX Sports The Reem mówił o kulisach zakontraktowania tego pojedynku.
To bardzo prosta historia. Lorenzo Fertitta napisał mi sms-a, że chce bym był w walce wieczoru pierwszego UFC w Holandii i z kim chciałbym walczyć? Najpierw mieliśmy dostępnego Caina Velasqueza i Andreia Arlovskiego, ale Cain Velasquez jest kontuzjowany i prawdopodobnie będzie to Arlovski.
Odpowiedziałem, że ok, w porządku. Andrei jest w tym samym klubie, ale nie jesteśmy prawdziwymi przyjaciółmi, my nie spędzamy czasu razem, ciężko trenujemy tak, więc oczekujcie fajerwerków w walce.
Alistair podkreślił, że z punktu widzenia klubu ta walka jest traktowana jako czysty biznes.
Nie, to nie jest niewygodne. To jest to co jest. Będę pracował z kilkoma trenerami, z głównym trenerem zapasów u Jacksona i trenerem BJJ od Jacksona, jest on również częścią Gracie Barra w Albuquerque i mam też dwóch trenerów, z którymi pracowałem wcześniej przed walkami z Brockiem Lesnarem, Frankiem Mirem i Juniorem dos Santosem.
Gala UFC Fight Night 87 odbędzie się 8 maja, główna karta walk wystartuje o godzinie 20:00 czasu polskiego.
Pitbull zmiecie Koninę, czuję to w kościach..